Zeus - Gdzie Jest Zet? - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Gdzie Jest Zet?

Zeus

Zeus. To Pomyłka.

17

Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1] Nie jestem pewnym siebie typem, co się pcha na świecznik łatwiej mi zawsze było skreślić się, niż się określić Lecz, jak wiadomo, życie toczy z nas beczkę I czasem beksy zamienia w sceniczne bestie Kiedyś raperzy mi mówili, żebym był sobą No to poszedłem trochę swoją, trochę ich drogą Palony tekstem Molesty, biegłem, by żyć nocą Słaby kolendnik ze mnie nie był, ale tyłem mimo to Dziś na ulicach mijam ważne persony Tu, gdzie śmigał kiedyś Kaczy z Pelsonem Nie pchałem się do stolicy, a dziś ją nazwałbym domem I myślę o tym, co jest naprawdę "moje" Kiedyś jarałem się Michaelem Jacksonem i komiksami Chwilę potem - graffiti, pisaniem zwrotek Dekady dwie to zmieniły w medytację i jogę Musisz wybaczyć mi, że o nic już się dziś nie założę z nikim [Zwrotka 2] Mówią mi, żebym się nigdy nie zmieniał Gdy pytam: "W co?", widzę po minach, że nie rozumieją że równie dobrze można dać tę radę płatkom śniegu Czy drzewom przed jesienią i to nie zmienia niczego Jestem tylko częścią procesu jak Józek K Kropelką w morzu postępu, zdaną na kierunek fal Wszędzie wskazówki i rady czuję jak Wunderbaum I czekam, aż któryś mędrzec radę wskazówce da Czas - dla mnie to wieczna Enigma... Najtwardsze z ciał w końcu zmienia w powidła Dekady wstecz przetapiani na mydło Ludzie, dziś boją się na Insta stracić twarz jak dziewczęta w Indiach Ja patrzę na człowieka odbicie w witrynach Każda tragedia wokół mnie ma swe odbicie w rymach Ile w tym jest wrażliwca, wie tylko ta jedyna A ile drapieżnika, co pisze jak jedynak? Nikt [Zwrotka 3] Patrzę na niebo, czując, że się rozpada świat wokół mnie i mnie też to dopada Szukałem mądrych odp. na głupie pytania Szukałem swoich odp., a gubię pytania Myślę o ziarnach, co dopiero wzejdą O zapisanych w nich planach, że jako kwiaty zwiędną Myślę o ciałach, które w Tybecie sępy szarpią jak ścierwo Chodząc miast ulicami, co się beze mnie obejdą Tak niedaleko od jabłoni padamy Skuszone Ewy i skruszone Adamy Wyobcowani do momentu, kiedy odkrywamy Jak bardzo przez nasze geny, kogoś przypominamy Mamy czas na zabawę, pracę i chorobowe Czas na jędrne pośladki i plamy wątrobowe Czas na walkę i na uszy kładzione po sobie Kto ma czas, żeby się uczyć o sobie? Nikt [Zwrotka 4] W świecie norm, metek i etykietek Poprawnych form nie jestem pewien... siebie Chciałbym móc powiedzieć, że czuję się konkretem Ale ktoś czuje blok, gdy chcę to puścić w eter Pytają: "Gdzie jest Zet?", a tego nikt nie wie... I słychać śmiech, kiedy ktoś znajduje w tym siebie Bo nie ma nic, co czekałoby na znalezienie Nie ma nic, co czekałoby na znalezienie
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni