04.02.2019
1
Polski Rap
Tekst piosenki
[Refren]
Wybacz zwłokę mi
Gdy nade mną sępy
Osiedlowy dryg
Ale średnio pengi
Zasłoń rolety, nie chcę na nich patrzeć
Zasłoń rolety, proszę zasłoń rolety
Wybacz zwłokę mi
Gdy nade mną sępy
Osiedlowy dryg
Ale średnio pengi
Zasłoń rolety, nie chcę na nich patrzeć
Zasłoń rolety, zasłoń, a najlepiej czarne
[Zwrotka 1]
Nauczyłem się dużo
Jak on był tu z wami i nie uwiąd
Piastowany był wysoki urząd
Nie pozwolił tu nikomu usiąść
W toku sprawy
Ci na ławie nie dawali mu szans nawet żeby ludziom
Podał swoja dłoń
Elitarny czarny koń
Nie obstawiany by był suką
Zbieram zakłady
Jak wcześniej odpalę bipolar
I wszystko w powietrze
Było tak już parę chwil temu
2017 pewnie
Zwiedzałem nory na własnym osiedlu
W poszukiwaniu chleba i igrzyska
Mamy szukałem też zupełnie zimny
Pryz tym zahaczając parę..
Widziałem zimnych
Widziałem ból
Widziałem krzywdy
Kontroluje tętno
Żołądek pusty zbiera mi myśli
Próbuje rzygać, by się ich pozbyć
I by powstrzymać
Zasłoń rolety bo ich porozrywam
Bo będę wyzywał
Bo będę zły
Jak kiedyś
Wciąż się piętrzą pery w jerzyk
To chyba mój fetysz, żeby niszczyć dobre rzeczy
Ustalasz mi reżim
Ja się poddaje
Tak miękko jest
Kręcą mnie dni w których tak mi lekko jest
[Refren]
Wybacz zwłokę mi
Gdy nade mną sępy
Osiedlowy dryg
Ale średnio pengi
Zasłoń rolety, nie chcę na nich patrzeć
Zasłoń rolety, proszę zasłoń rolety
Wybacz zwłokę mi
Gdy nade mną sępy
Osiedlowy dryg
Ale średnio pengi
Zasłoń rolety, nie chcę na nich patrzeć
Zasłoń rolety, zasłoń, a najlepiej czarne
Tłumaczenie
Brak
Najnowsze teksty piosenek
Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni