Wiktor z WWA - Rolety - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

04.02.2019

1

Polski Rap

Tekst piosenki
[Refren] Wybacz zwłokę mi Gdy nade mną sępy Osiedlowy dryg Ale średnio pengi Zasłoń rolety, nie chcę na nich patrzeć Zasłoń rolety, proszę zasłoń rolety Wybacz zwłokę mi Gdy nade mną sępy Osiedlowy dryg Ale średnio pengi Zasłoń rolety, nie chcę na nich patrzeć Zasłoń rolety, zasłoń, a najlepiej czarne [Zwrotka 1] Nauczyłem się dużo Jak on był tu z wami i nie uwiąd Piastowany był wysoki urząd Nie pozwolił tu nikomu usiąść W toku sprawy Ci na ławie nie dawali mu szans nawet żeby ludziom Podał swoja dłoń Elitarny czarny koń Nie obstawiany by był suką Zbieram zakłady Jak wcześniej odpalę bipolar I wszystko w powietrze Było tak już parę chwil temu 2017 pewnie Zwiedzałem nory na własnym osiedlu W poszukiwaniu chleba i igrzyska Mamy szukałem też zupełnie zimny Pryz tym zahaczając parę.. Widziałem zimnych Widziałem ból Widziałem krzywdy Kontroluje tętno Żołądek pusty zbiera mi myśli Próbuje rzygać, by się ich pozbyć I by powstrzymać Zasłoń rolety bo ich porozrywam Bo będę wyzywał Bo będę zły Jak kiedyś Wciąż się piętrzą pery w jerzyk To chyba mój fetysz, żeby niszczyć dobre rzeczy Ustalasz mi reżim Ja się poddaje Tak miękko jest Kręcą mnie dni w których tak mi lekko jest [Refren] Wybacz zwłokę mi Gdy nade mną sępy Osiedlowy dryg Ale średnio pengi Zasłoń rolety, nie chcę na nich patrzeć Zasłoń rolety, proszę zasłoń rolety Wybacz zwłokę mi Gdy nade mną sępy Osiedlowy dryg Ale średnio pengi Zasłoń rolety, nie chcę na nich patrzeć Zasłoń rolety, zasłoń, a najlepiej czarne
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni