Voskovy - Drugoplanowy - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

27.03.2018

2

Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1] Gdzieś pomiędzy studiem a pracą, ciągle myśląc, że znowu zjebałem Wierny muzyce, niewierny kacom, na beat Voskovych kładę wokale Nie mam planów na weekend, pewnie wino z nią i film Albo pad w łapie, pogram se w FIFĘ, tłumacząc, że zaległości to nic Szukam harmonii, gdzieś lawiruję między monopolem, a kwadratem Na starych śmieciach weź ziomuś polej, jak klepie, git, następna w kiermanie I tak żyjemy, wszystko to nic, nawet nie chcę myśleć o kasie Naganiać złe myśli, to już po sprawie, zjebany dzień, kumór w odstawkę Patrzę na ludzi, nie wiem, co ich jara, premia, dwie stówy brutto Na multisporcie robią te cardio, plotkując, co będzie w korpo jutro Krawat pod kolor koszuli, mieszkania pod hipotekę Molly pod butelkę wódki, KC, pod jutro będzie lepiej Nie wiem, gdzie zmierzam, ciągle się gubię, niby chcę balansu, lecz pasuje mi opcja Leżenia na wyże, ciągłego narzekania, lecz już nie widać zagubionego chłopca Mam wady niektórych postaw i wadę postawy Czas zbić sobie pięć, zaakceptować, że pewnych rzeczy już nie dam rady [Zwrotka 2] Nikt nie dzwoni, nie pyta, co tam, podobno to dobry moment Wziąć to za mordę i wjechać na psychę mu tak jak dobry ziomek Kiedy nie kontaktujesz tydzień, leży w wyrze Na stole butelki po piwie i setki przemyśleń, czujesz się dziwnie Mówię rodzicom "spoko, wiem", martwią się najbardziej Cenię relacje, dają mi wiele, lżej mi czasem jak wygadam, co trapi czaszkę To jak z ziomkiem przy flaszcze, czasem uronisz parę łez A nasze odbicia w lustrach, to chyba już wiesz, to chyba już wiesz Co? Nic z tym nie zrobisz, lecz coś przeszkadza - wieczna maruda Mówię się w duchu "przestań się mazać", próby trzy razy skucha Chcę spokoju na trzy pokolenia, nie stresu na dziesięć Nie chcę nieszczęść, niech będzie lepiej
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni