Vixen - PDP - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

31.08.2017

25

Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1] Znów sobie tłumaczysz, że znaki zwiastują zwycięstwo Przeczytałeś parę biografii i myślisz, że będziesz legendą Życie daje ci mapę, a na niej jest tyle symboli, że słaba czytelność A jak wytłumaczysz je, to będą patrzyć, jakbyś był legendą Wiem, że masz w dupie, czy mi się tu uda, bo wszystko masz gdzieś Sam siebie porównasz do gówna, żeby tylko lepiej się mieć Na niczym ci już nie zależy i to jest twój sekret W domu nie możesz, więc bujasz się sam, pijany na mieście Brakuje ci formy, energii i prądu, ale nie tego w szklance A ziomeczki od woltów, mówią: „będziemy w kontakcie” Kiedyś budziły, a dziś już nie budzą cię krzyki na klatce Nie to że przycichły, dopasowałeś do nich tolerancję Masz być stabilny i to już - tego chce twoja niunia A ona huśtawki nastrojów: „idź, przejdź się pobujać” Czułem to na swojej skórze, jak na palcach po fajkach zapachy Już nie palę w domu, bo wolę palenie do pracy Czułem to na swojej skórze, jak na palcach po fajkach zapachy Już nie palę w domu, bo wolę palenie do pracy [Refren x4] Mam taka robotę, że wolę palenie do pracy Wolę palenie do pracy [Zwrotka 2] Jestem sobą Na tej karuzeli musiałem pokrążyć Błędne koło Zaczynam obracać je na swoją korzyść Straciłem sporo Od skrupułów po niewinne serce Doszedłem do wniosku, że oddaję wszystko, bo dostanę tyle, ile poświecę W domu mówili, że tam gdzie muzyka, tam wszystko jest okej Więc jak wszystko się sypie wokoło, to ja na to gwiżdżę pod nosem Nie przywiązuję tu do rzeczy wagi Jak horoskop wiem, ile znaczą W każdym wypadku, kiedy jest ciężko Idę do góry, bo jestem wagą Twój rap w miejscu utknął i został ci ostatni strzał Ale twoje życie to pudło - ty nawet jak nie wychodzisz, wychodzisz na aut Nie chcesz być sam, ziom Nie znaczysz nic poza bandą Jak byłem mały, to chciałem pokopać se w piłkę na Camp Nou Zabrakło mi wiary, a teraz ją widzę pod sceną, jak gram to I to jest zajebiste, prawie jak tamto A jak to jest niespełnione marzenie, to, kurwa, mi takie wystarczą! Studio to moja kryjówka, nie uciekam stąd szybko do chaty Nie kryję się w domu, że wolę palenie do pracy [Refren x4] Mam taka robotę, że wolę palenie do pracy Wolę palenie do pracy []
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni