Tymek - Końcowe napisy - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Końcowe napisy

Tymek

Klubowe

22.03.2019

21

Polski Rap

Tekst piosenki
[Intro] Starzy znajomi się odzywają, nara Mam jednego przyjaciela, co zawsze jak skała był ze mną Wow, i choćby skały srały, yeah, yeah, wow, wow, wow, wow Jedyna stała to ciągła zmiana Starzy znajomi się odzywają, nara Mam jednego przyjaciela, co zawsze jak skała był ze mną Jedyna stała to ciągła zmiana... Wow, yeah, yeah, yeah, yeah, yeah, yeah [Zwrotka 1] Jedyna stała to ciągła zmiana Starzy znajomi się odzywają, nara Mam jednego przyjaciela, co zawsze jak skała był ze mną Kiedy spałem na zimnych ubraniach więc: [Refren] Końcowe napisy To końcowe napisy Dwie minuty ciszy Dla tych co się spóźnili Nie doczekali chwili Dobrze, że zabłądziliście Odcinam się od liny, cześć! Już mi to wisi, luźno wisi Luźno wisi, ej [Zwrotka 2] Utknęli w planach, kiedy mieli zapierdalać Otwartą głową przemykam między stanami skrajności Od depresji, do harmonii Ciężki ze mnie typ Dolej mi wódy, kiedy wchodzę w kluby Omijam tych ludzi, co chcieli się łudzić Że przy mnie zdobędą coś więcej A ja tutaj oddałem serce, nic nie chcę w podzięce, ej Bo widzę na mordach moich moje szczęście Wyśniłem sobie to życie i teraz w nim pędzę Nie dodam nic więcej, więc: [Refren] Końcowe napisy To końcowe napisy Dwie minuty ciszy Dla tych co się spóźnili Nie doczekali chwili Dobrze, że zabłądziliście Odcinam się od liny, cześć! Już mi to wisi, luźno wisi Luźno wisi, ej Wow, luźno wisi, ej Wow, ej, yeah
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni