Taco Hemingway - Abonent jest czasowo niedostępny - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Abonent jest czasowo niedostępny

Taco Hemingway

Café Belga

12.07.2018

38

Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1] To był sen jakich wiele (To był sen jakich wiele) Zamówiłem już taryfę, żeby jechać znowu gdzieś na imprezę (chciałbym ZTMem, ej) Biorę ten inhalator, nagle dziwnym dźwiękiem do mnie śpiewa Messenger (śpiewa, śpiewa, śpiewa, śpiewa, śpiewa, śpiewa) Borys pyta, czy depresja, nie no stary, przestań, już lecę Zmierzam w ten eter, wjeżdżam w to miejsce gdzie wybrzeża ferment A tech branża wkręcona w techno Ty palisz zmęczona menthol Rekin kobiety na węgorz łowi tu, a druga wędka to bankroll Zmierzam w ten eter, wjeżdżam w to miejsce, gdzie wybrzeża ferment A tech-branża wkręcona w techno, ty palisz zmęczona mentol Rekin kobiety na węgorz łowi tu, a druga wędka to bank-roll Ale nagle znikasz mi w oparach dymu W mojej głowie twoja twarz tak jak lata temu Na mej mapie zmarszczki, ale mnie to nie martwi Bo kiedy byłem gładki to nie miałem celu Wokół parkietu jak Tabaluga Mam astmę, czy możesz mi zabrać szluga? Zanim zasnę to dzwonię i sprawa głupia Bo w słuchawce czerwonej odbiera ta baba, ta baba duka [Refren] Abonent jest czasowo niedostępny (abonent, abonent, abonent) Abonent jest czasowo niedostępny (abonent, abonent, abonent) Abonent jest czasowo niedostępny (abonent, abonent, abonent) Abonent jest czasowo niedostępny Chyba nauczyłaś się nie odbierać w weekendy [Zwrotka 2] Dziwny komunikat, kiedy dzwoni moje serce Wybacz, abonament jest czasowo niedostępny (wstrętny, wstrętny) Błaga o debatę, odpowiadam mu, że nie chcę (nie chcę, przestań) Jak lokator, który wierci dziury mi na piętrze Wbijasz szpile, wolę jak wysyłasz mi pinezkę Robisz z igły widły i to chyba niebezpieczne (leżę grzecznie) Po akupunkturze już, a krew mi dalej cieknie (wiesz, że lekcję) Rzutu talerzami możesz dawać Magdzie Gessler (nie no, pięknie) Kiedy już nie ręczę za siebie podaj mi rękę Budujemy mury, ja wolałbym Keine Grenzen Koniec już postawy marzycielskiej Za szybą laurki od straży miejskiej Im samotniej się czuję we własnym świecie Jakimś cudem to widzę tę parę częściej, lecą flary wszędzie [Refren] Abonent jest czasowo niedostępny (abonent, abonent, abonent) Abonent jest czasowo niedostępny (abonent, abonent, abonent) Abonent jest czasowo niedostępny (abonent, abonent, abonent) Abonent jest czasowo niedostępny Chyba nauczyłaś się nie odbierać w weekendy Abonent jest czasowo niedostępny (abonent, abonent, abonent) Abonent jest czasowo niedostępny (abonent, abonent, abonent) Abonent jest czasowo niedostępny (abonent, abonent, abonent) Abonent jest czasowo niedostępny Chyba nauczyłaś się nie odbierać w weekendy [Bridge] Halo? Tarararara, tarararara [Zwrotka 3] Odbierasz i się robi w końcu pozytywnie Ta negatywność jak nowotwór - to się wytnie Dobra robota Borucci, bo w końcu w spokojne rytmy Choć paru tych fanów nagle prosi o nowy "Szprycer" To nowy Fifi, czyli spokojne ruchy jak młody Bobby Fischer Ostatnio piłem tę wódę jak nowy PRO8L3M wyszedł Dzieciaki sprane mózgi, za dużo kody pitej Zamyślony se krążę z brodą jak młody Žižek [Bridge] Życie nieistotne, kiedy nie ma ciebie I dlatego w twoją stronę lecę samolotem teraz, lecę samolotem Szczupła stewardessa słyszy tę rozmowę Mówi o trybie samolotowym i się przeokropnie gniewam Także pogadamy potem Nie mamy czasu na głupoty, mam 28 lat A potomnych ciągle na mym horyzoncie nie ma Ale nie gadajmy o tym Jak telefon z lat 90. trzęsę się na myśl o kontakcie z tobą Czuję już twój dotyk niemal Tylko ty mnie umiesz włączyć [Zwrotka 4] Skup się proszę na moment Dzień dobry, halo, z tej strony twój ulubiony abonent Nie mam siły na emoji, chyba wolę przedzwonić Jeżeli nie umiesz kochać, ja chętnie mogę przeszkolić W Motoroli nie widziałem reklam Nie patrzyłem z odległości jednej czwartej metra Na te sztuczne mordy cały pierdolony spektakl Jak zapełniony dysk umiera to nie ma miejsca
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni