Szopeen - Antidotum - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

11.05.2016

0

Tekst piosenki
[Zwrotka 1] Ona w torebce nosi powerbank'a Na podeszwie biały znaczek nike'a Odciska go na białych paskach Gdy przechodzi przez ulice mego miasta Ja też tak lubię I widzę twoją uśmiechniętą buzię Nagle się budzę, zakładam bluzę i wychodzę z domu Ty weź z niej susz to pokręcę ziomuś A, potem po osiedlu się pokręcę trochu Czuję ten vibe, choć odmawiam prochów Potrzebujesz atrakcji choć sobie stanie z boku Znowu kilka nie potrzebnych kroków Nie jestem w szoku Kurwa jak mam tu osiągnąć święty spokój [Refren] Jak antidotum to zadziała albo nie Poprawi blant i zapalara - dobrze wiem Humor Ci wrócił to ja spadam Jak tam chcesz, jak tam chcesz, jak tam chcesz x2 [Zwrotka] Dawaj ten szmal, dawaj, dawaj mi Znowu na palcach do domu wchodzę bo mama śpi Te bloki mieszają mi w głowie, proszę pomóż mi Ty pomóż mi, bo znowu się męczę z tym I męczę dziś otwieranie tych głupich piw Ciągłe sprawdzanie tych głupich drzwi, odpulanie tych głupich zdzir Mówią mi Przemek, teraz pokaż im I zacznij tu rozsądnie żyć, a ja koledzy - klatka - spliff Mimo tego wiem, że wyjdę na kogoś Chociaż do szkoły mi nie dzwoni budzik Mam paru ziomów - własną osobowość A w koszuli nie poddusza mnie ostatni guzik Czapka na głowę no i duże hoodie Stawiaj kieliszki na maskę mordo i polej wódy Dla mnie podwórko jest lepszym miejscem niż wasze kluby Ktoś zaniemówił? Ktoś zanie-mówił... [Refren] Jak antidotum to zadziała albo nie Poprawi blant i zapalara - dobrze wiem Humor Ci wrócił to ja spadam Jak tam chcesz, jak tam chcesz, jak tam chcesz x2
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni