01.09.2011
23
Rap,Polski Rap
Tekst piosenki
[Zwrotka 1: Białas]
Znam uroki tego jebanego bagna
Tu robiłem rzeczy o których kawałka bym nie nagrał (kiedyś!)
Przeze mnie płakała moja matka
Historia się powtarza dziś to robi małolatka
Mówi, że dużo pije, że nie dbam o zdrowie
Jak coś przedawkuje to będą płakać obie
Bo nieraz tak się patrzą, że serce mi się kroi
Ale nie jestem dzieckiem postawie na swoim
Moja postawa boli je, ale to tylko detal
Przyzwyczajam powoli je do tego co je czeka
Nie zmieni nas nic, a na pewno nie kobieta
Łatwo się im ulega ale zaufania nie daj
Mój ziom to zrobił sam jest sobie winny
Już drugi rok urywa przez to filmy
Żeby mu ulżyło zamienia się w warzywo
Bo też popełnia błędy, jak prezydencki pilot
[Refren]
Popełniamy błędy ooo jeaa
I chodź każdy kolejny zmniejsza szanse na kolejne
Wpadamy w sytuacje które są beznadziejne
Wciąż, wciąż, wciąż chcemy dojść do perfekcji ale
Popełniamy błędy ooo jeaa
[Zwrotka 2: Solar]
Otwieram zeszyt piszę w nim ten tekst oldschoolowo
Nie na kompie, bo on musi powstać ze spuszczoną głową
Jestem sobą czasem wolałbym wejść w cudze ciało
Albo żeby z mojej głowy parę faktów uleciało
Cóż, moje serce bywa zasypane śniegiem
Ale musze poznać zło, by być dobrym człowiekiem
Największe skurwysyny wychodzą z dobrych domów
Chodź i stamtąd mam paru dobrych ziomów
Jak pijemy nie wiemy, co to rozsądek
Bo nie raz hajs na szkołę pękał w jeden piątek
My zaciskamy więzy mocniejsze od pieniędzy
Nim ich brak zaciśnie szyję i położy obok krewnych
Rocznica chujni, idę na cmentarz z kacem
I rachuję gdzie jestem na drodze dzieciak-facet
Na mordzie coraz większy zarost
Słucham na fali w chuj się pozmieniało, Karol
[Refren] x2
Tłumaczenie
Brak
Najnowsze teksty piosenek
Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni