Sokół (PL) - Sokół (PL) feat. Hodak - Batoniki - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Sokół (PL) feat. Hodak - Batoniki

Sokół (PL)

NIC

24.09.2021

3

Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1: Sokół] Raider nazywa się Twix, przeżyłem niejeden lift Ulice zmieniają styl, ulice słuchają nic, wciąż Nie pie*dol o życiu mi dziś, skończ Jak chcesz się utopić wypływasz, a toniesz jak próbujesz się na tej wodzie utrzymać i ch*j, błąd Ten świat jest jak piękna dziewczyna, co przez cały wieczór obcina A kiedy w bieliźnie za torbę Cię trzyma, to za dużo wina i rzyga A na koniec zwitkę zawija i nie masz na cierpa, a bolta nie wezwiesz, bo padła bateria I finał i z buta na klawisz se dymaj, tam stąd Stoisz se ku*wa pod blokiem, a nagle to życie tu miesza Cię z błotem Bo stałeś se ku*wa nie z tymi, co stali się ważni tu potem Niе szukaj w tym sprawiedliwości, ta pętla zaciska się nagle Że trafi się kat pacyfista, to powiеm Ci szanse są marne Nawinął turysta, że to dilowanie jak mieszkasz z rodziną to ch*ja jest warte Na klatce to sprzedać se możesz mu liścia, przez okno to zapiekankę, i co? Mądry był ku*wa, a teraz pod cele szykuje mu paczkę I ku*wa miał rację, głąb Mój ziomo w jedwabnym krawacie harował i wstawał o świcie, o 4 Miał firmę i 100 pracowników na pełnym etacie i raka w prostacie - zgon Ty myślisz, że ludzie ulicy to jakieś szwadrony sztywności Husaria jedności, to skąd 60tki? Za*eb łbem w płot [Refren: Sokół] Ra-ta-ta-ta-ta Ra-ta-ta-ta-ta Ra-ta-ta-ta-ta Ra-ta-ta-ta-ta Ra-ta-ta-ta-ta Ra-ta-ta-ta-ta Ra-ta-ta-ta-ta Ra-ta-ta-ta-ta [Zwrotka 2: Hodak] Ktoś pyta mnie skąd się wziąłem, nie wbiłem się hitem na lato To klasyk w nowej odsłonie, trochę jak Snickers, Marathon Młody, a widziałem swoje, codziennie spisuję raport Chociaż niejawne i tajne jest życie, jak mówił kiedyś narrator Biednemu w oczy wciąż wieje wiatr, nie kapie to nie przez parasol Chciałeś tu gwiazdę wieczoru grać, a znowu trafił się support Chcesz w górę nogami obrócić świat, potrafi niewinnie się zaciąć Uważaj, bo możesz im w oko wpaść, coś jak w tym filmie Amator Wrzucam to znów na dyktafon, sztuka ta wzrusza jak patos Ziomale się śmieją do tego i płaczą, śmieją do tego i płaczą Chcą mówić o życiu mi głowy zamknięte jak zakon Za wszelką cenę, podzielić na lewo i prawo [Refren: Sokół] Ra-ta-ta-ta-ta Ra-ta-ta-ta-ta Ra-ta-ta-ta-ta Ra-ta-ta-ta-ta Ra-ta-ta-ta-ta Ra-ta-ta-ta-ta Ra-ta-ta-ta-ta Ra-ta-ta-ta-ta
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni