Słoń (PL) - Słoń (PL) , Profesor Smok , Floral Bugs - Sekta - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Słoń (PL) , Profesor Smok , Floral Bugs - Sekta

Słoń (PL)

25.10.2021

47

Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1: Słoń] Oto diament wśród cyrkonii, mam styl podły Czuję coś w powietrzu, tak jak Phil Collins Wasze milowe kroki, to są moje tiptopy A te 5 minut sławy, Nie jest warte 5 złotych Nie umiem wyjść z formy, Kim Gordin Mój team to Bad Boys, 89’, Pistonsi Berserkerzy uruchamiam tryb wojny Moja wartość wzrasta tak jak bitcoiny Mordy, znów wchodzę na bit zabić Witam w armii, kanibali, Słoń to nie wannabe Travis Liryczni chuligani, pojebani fani zadym Jebać Wasze barwy, chcę Twój szalik spalić Mistrz czarnej magii, papież wiary w diabły Pentagramy, flaki, kłute rany, skalpy Zjadam wszystkich na raz, mam w ustach smak ich wagin (Zodiak!) Psy szukają mnie po kaligrafii ZRzucam tracki jak bomby Avic Nic mnie nie nakręca jak złość i zawiść Szczerze znudził mi się już koks i dragi Żeby czuć cokolwiek wciągam wąglik, czaisz? Jesteś wątły, słaby, lepiej odbij, zamilcz Tańczy swój taniec wojny Mohikanin Twarze sobie malujemy krwią tych słabych W telewizji mówią że to Słoń ich zabił Kain, Lucyfer, Belzebub Gdy nawijam, wypełzają węże z ust Na kolana, do modlitwy ręce złóż Jestem zawsze nie na miejscu jak w piekle lód Gadam wściekle w chuj, niech Ci zdechnie mózg Oto Cerber, mamy własną sektę, klub Tych rodzinnych więzów nie przetnie nóż I jesteśmy Über Alles, Brain Dead Crew [Refren: Profesor Smok, Floral Bugs] Gdzie jest moja sekta? To nowa religia i trzygłowy mesjasz Gdzie jest moja sekta? Nakurwiaj to gówno nikt nie kazał przestać Gdzie jest moja sekta? To moje pojeby, wariaty i crew Gdzie jest moja sekta? Jak wchodzimy to gęsto ściele się trup [Zwrotka 2: Profesor Smok] Nie znajdziesz tu słabych linek Bo jestem Bogiem szesnastek Ty tylko słabe linijki, więc jesteś Bogiem szesnastek Ostrze opadnie i ciosem pozbawię Cię głowy, jeśli Cię boli nasz styl Masz dawać ten numer tak głośno, żeby typ z dzielnicy obok zadzwonił na psy Mam serce, co bije by zabić, rozdaje nienawiść, bo mam gest Kozakiewicza Mam w nim komory gazowe i przedsionek piekła, ta trójca, to nowa religia, elita Raperzy z talerza, jak ich wpierdalam, sami mi życzą smacznego Nadlecą pojeby na grzbiecie głowicy jądrowej, chcemy Cię ujrzeć martwego Niezniszczalny, jakbym w żyłach miał wodę ze Styksu, poczekam aż przyjdzie Czas, że rap gra będzie wyglądać jak finał King Konga, jebany potwór na szczycie W sensie, że ja, dam taki materiał, że będą haftować Poplote plugawe powieści, a leszcze się prują, że nie chce stonować Wypełzam z grobowca, upór psychola na drodze do chwały A jak nie wystarczy, zedrę skóry z mord i poskładam wersy z wyrazów twarzy [Refren: Profesor Smok, Floral Bugs] Gdzie jest moja sekta? To nowa religia i trzygłowy mesjasz Gdzie jest moja sekta? Nakurwiaj to gówno nikt nie kazał przestać Gdzie jest moja sekta? To moje pojeby, wariaty i crew Gdzie jest moja sekta? Jak wchodzimy to gęsto ściele się trup [Zwrotka 3: Floral Bugs] Ona wychodzi okrakiem od Brain Dead, ja czuje się mordo jak Rocco Siffredi A jeśli coś gada, to kończymy wcześniej i z głowy jak mordeczko młody Zinedine Nie no, ja kocham kobiety, kurwa jak spoko jest znowu se skorzystać z fikcji Znów mogę se znaleźć 20 tysięcy sposobów by powiedzieć, jaki jestem zajebisty W sumie tak bardzo, że Twoje cipki robią se dickflip do moich linii Więc typie wykmiń, że Twoja misti, do Ciebie spodnie, a do mnie mini Wraca jak freezbe, tęskni za big dick, zgadnij kto się ziom do tego przyczynił Nie jestem czysty, przez to niebrzydki, ale na pewno nie jestem miły Pojebani chyba byli, kiedy mi mówili, że ja już nie umiem i że zgubiłem gdzieś jaja Jeśli dalej nie znalazłeś, no to proszę, nakieruje, szukaj teraz jakoś w okolicy gardła Jeśli dalej nie rozumiesz, no to może spytaj kogoś, w tym przypadku chętnie Ci pomoże mama A jak dalej się nie jarasz, no to dobrze wiesz co robić, to jest BDF - jaraj się, albo wypierdalaj Haram Para, FG Bugs, rap karat, z nami fan jara i toniemy w fanfarach To cham z Far Cry'a, latam niczym falbana, a Twoja bandama, nie zmyje z Ciebie banana Robię ambaras, jakbym miał na smyczy Amstaffa, jestem aparat, a Ty do zdjęcia puść a trapa Jestem As w trapach, tak jak Azkaban, miotam jak szatan, Bugs! [Refren: Profesor Smok, Floral Bugs] Gdzie jest moja sekta? To nowa religia i trzygłowy mesjasz Gdzie jest moja sekta? Nakurwiaj to gówno nikt nie kazał przestać Gdzie jest moja sekta? To moje pojeby, wariaty i crew Gdzie jest moja sekta? Jak wchodzimy to gęsto ściele się trup
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni