Śliwa - And... Die (Białas diss) - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

And... Die (Białas diss)

Śliwa

23.02.2018

28

Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka] Że to niby chwila słabości? Chwila słabości trwa u ciebie od dnia narodzin Dziewczyna utrzymuje mnie tylko wtedy Gdy zaczynasz kurwa głupoty pierdolić Inaczej ze śmiechu bym upadł Możesz być nekrofil ale nie poruchasz Dziwie się że ktoś jeszcze ciebie słucha No bo cztery dni się zabierasz za trupa To że jestem niski to nie są pociski pokazałeś swój spadek formy A żaden małolat dziś nie chce być mną, bo nie jest na tyle zdolny Polonu poszło siedemnaście koła jaka szkoda że tylko w szkołach Złoto za featy se wisi i kurwa nigdy nie muszę się fajo lansować To mają być punche mordercze? Powiedz odbiłeś choć jedną piłeczkę? Musiałeś wymyślić jakiś tam żałosny hasztag By mieć jakąkolwiek atencję (#Śliwkatodziwka) Beezy no pięknie, lepiej poskłada głęboki underground Jak chcesz mnie poskładać tak chujowym wierszem To lepiej się od razu się przybij, chcesz przegrać W ogóle beka że tak się wkurwiłeś I słychać to w pierwszych sekundach dissu Ja mam taki luzik że to niepojęte I słychać to teraz bo płynę bez bitu Bardzo dziękuję za promocję płyty Wiedziałeś kiedy mnie zaczepić Mówiłeś że płytki nie idą to teraz zobaczysz jak wejdą na sklepy Odpowiadam szybciej niż myślisz, potraktuj to jak zimny prysznic Choć Ready to Die? już cię zniszczył No i parówo było po wszystkim To buja nawet twoich sajko, zrobiłem ci prawdziwy sajgon Więc nie powinieneś już mierzyć się ze mną A mierzyć się lamusie z prawdą Te dwa lata temu nie było mi łatwo, faktów ja się nie wypieram Jak byłeś na szczycie no to cię zrzuciłem I to tak że nie ma co zbierać Teraz Polska w szoku, dla mnie super Słyszysz kurwa? Dla mnie super Chciałeś być Biggie'm prawdziwym czarnuchem A jesteś jedynie w czarnej dupie To niesamowite jak samo życie potrafi nas zaskakiwać Choć dla ciebie bardziej zaskakujący jest pewien MC.. Śliwa Kumasz że to już twój koniec? Czy mam ci dołączyć napisy Od dzisiaj te najlepsze punche to te które zaraz usłyszysz Beezy chciałbyś znów gotować kompot Tym razem już nie zdołasz mordo Tu co jeden wersik to kombo, wykurwisz z tej sceny jak Concorde Ty mówisz że w ogień za skład, że jeden skład i jedna wiara Ale dla was ogień już zgasł, więc gdzie ty się chcesz tu wpierdalać Jak chcesz trochę ognia to patrz, tym dissem każdy się jara Już dobiega końca twój czas, możesz już Białas spierdalać Ja chcę nawijać jak ty, przecież sam mówiłeś że kseruję Rycha Poza tym jakbym miał nawijać jak ty To nic by nie było już o mnie słychać Odbijam ci wszystko cudownie Co miałbym niby nawijać o Bandim? O tym że podjął decyzję by odbić? Czy o tym że urwał nam się kontakcik? Włączasz do beefu jakieś farmazony Musisz mieć niezły tam na bani burdel Bardziej zabawne historie od twoich Cioto potrafi rzucić Strasburger Bedoes mnie nie chce słuchać? Kumam, like father like son Jak ktoś by mi tak rozpierdolił tatusia To też bym nie chciał słuchać go No, pizdo to koniec Zui w mojej wadze? A co to ma kurwa do rzeczy? Zasłaniasz się swoją kobietą frajerze, co sam nie potrafisz uderzyć? Beefu nie wygrasz hasztagiem kasztanie Już się nie rozpędzaj, hamuj Z wkurwienia aż kipisz, a bzdury pierdolisz Że nawijasz na prośbę fanów Ci twoi fani to są nawróceni skumali że chuj z ciebie miękki nie MC Są zachwyceni tym jak cię dojeżdżam I wierz mi nie będą za tobą tęsknić Ciśnienie skoczyło także pod sam koniec (Nara już nie ma cie kurwo) Od dziś możesz sobie to powtarzać z rana Jak tylko spojrzysz się w lustro [Outro] Jeszcze tylko jedno pytanko do ciebie Dlaczego mi wcześniej nie odpowiedziałeś? Cztery dni z Lublina wracałeś? To chyba kurwa na wstecznym jechałeś Bo miałeś 170kmów niecałe, sprawdzałem, ziewałem, czekałem []
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni