Skor - Sześciany - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Sześciany

Skor

Azyl

16.05.2019

2

Tekst piosenki
[Zwrotka 1] Te ściany to nasze bariery, schrony słyszały więcej niż złe telefony Zimne jak nasze chore syndromy, jak pierwszy kieliszek, ten świadomy A sufit trzyma demony jak w klatce, potem opowiem o nich kartce Spójrz jaki wielki siedzi przy lampie, tej która miała być światłem I kładzie się cieniem po szafce, a trzymam w niej marzenia i szanse I długą opowieść o walce i wiem, że on patrzy tam gdy ja tam nie patrzę A kiedyś szedłem sam na trzech, tak bez strachu i bez przejęcia Dziś nie widzę odwagi w chłopaku, który widnieje na starych zdjęciach A może to kwestia szczęścia jak czarne, czerwone gdy kręci krupier A stary zegar nie stanie na moment i zlicza te moje chęci głupie A potem znowu twe części zgubię, znowu spojrzymy w dal jak roboty Znów na biurku mam garść głupoty, szczyptę nadziei na wysokie loty I małe coś co niesie kłopoty, a ja tak mocno lubię w nie wpadać Wie o tym dobrze lustro i ściana, takie tam nasze wyładowania Plusy, minusy, szalone równania, płytkie doznania, głębokie rany Obrazy, ramy, szał pojmowania, o tym śpiewają te nasze sześciany [Refren] Jeśli nie wiesz czego chcę to może już idź, ja i mój sześcian Bo samotność jest jak lek kiedy pęka nić, zostaje ból w tekstach Jeśli nie wiesz czego chcę to może już idź, ja i mój sześcian Bo samotność jest jak lek kiedy pęka nić, zostaje ból w tekstach Jeśli nie wiesz czego chcę to może już idź [Zwrotka 2] Co widziały podłogi to lepiej nie mówić, bo chyba mi jeszcze wstyd Wiadomo, że każdy się może pogubić, ale to już, kurwa, był szczyt I chyba nikt tak jak ty, moja lampko na biurku mnie nie zna Ta smutna i brudna poezja, a ty biedna ją musisz rozświetlać I ty długopisie, co za mnie się żegnasz, gdy noc zagląda przez okno Byłeś tu ze mną, gdy czułem za mocno i będziesz tu ze mną gdy słowa się skończą Porozmawiaj dziś z samotnością, co cicho pod łóżkiem zasypia Może opowie ci jak słowo "godność" znika z słownika alkoholika A może już lepiej o nic nie pytaj, usiądź wygodnie na starym fotelu Pokój opowie ci w moim imieniu co to znaczy nie widzieć już celu Poszukaj tam w stercie papieru starego wiersza co nie ma tytułu Znajdziesz w nim kilka istotnych szczegółów, wszystkie koncepty nowych albumów Chwytam te moje fragmenty bólu, kolekcjonuję i chowam w klaser Tak moja wygląda moja walka z czasem, sprzedasz te znaczki za grubą kasę [Refren] Jeśli nie wiesz czego chcę to może już idź, ja i mój sześcian Bo samotność jest jak lek kiedy pęka nić, zostaje ból w tekstach Jeśli nie wiesz czego chcę to może już idź, ja i mój sześcian Bo samotność jest jak lek kiedy pęka nić, zostaje ból w tekstach Jeśli nie wiesz czego chcę to może już idź
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni