Sentino - Megalomania - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

0

Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1: Sentino] Twoja stara kariera zjebana a ja jestem tym którym chcesz być Bo widzisz jak siedzę w Rolls-Royce i świecę jak gwiazdy i księżyc Powiedziałem im kiedyś, że wrócę, powstanę z popiołu jak Fenix Ty raczej pijaczek z gęby, to co ja żyję jak Netflix Jestem na innej planecie bo inne mam życie i ciebie to męczy Moje buty Diora to tyle co ty bierzesz za swój koncercik Skurwysynu nie próbuj bo zrównam cię z ziemią I mam tutaj diabli co zjedzą cię żywcem I wrzucą do morza i ciebie i babę po całej Hiszpanii Braci mam Dominicano Ludzi z Berlina mam w Turcji Przeczytaj na necie co było I przestań piеrdolić na mnie jakieś bzdurki Pierdolę polski wasz rap Jеsteście za ścianą od tylu już lat A gdy ktoś tłumaczy i mówi i prosi Nie chcecie już słuchać a potem jest fuck Mam tutaj ziomków prawdziwych z Irlandii A tak dokładniej to z dzielnicy Crumlin Tak, to ta sama gdzie Conor ma pub Ty to znasz dealerów bo jesteś junkie Policja nas śledzi w cywilu Więc nie rób przypału debilu Bo zapłacę bilet i przylecą ciebie tu pociąć po głowie jak chirurg [Refren] Megalomania, megalomania Wysoki standard, nie jakieś ścierwa, będą coś skamlać Sentino gangster, załóż już pampers Hiszpania - Warszawa, jesteśmy na łączach bo żyjemy w gangach Megalomania, megalomania Wysoki standard, nie jakieś ścierwa, będą coś skamlać Sentino gangster, załóż już pampers Hiszpania - Warszawa, jesteśmy na łączach bo żyjemy w gangach [Zwrotka 2] Demony w głowie, kajdan za pakę Ty jesteś golas i robisz bukkake Zrobiłem bańkę w styczniu i trzecia uśmiecha się do mnie już latem W sklepach mnie znają i żonę, pijemy wodę bo dycha za torbę Idiota, nie torba tej mefy co walisz, ja mówię o Fendi i Diorze Żadne historie, ona ma fity droższe od twoich budżetów na klipy Będę szukał cię dronem, dostaniesz więcej kulek niż płacą tobie za featy Jesteś lizakiem, siedzisz na VIPie, a z mordy ci jebie padlino Ja wierzę w Boga, dlatego z litości ci dam pokrzyżować tym świniom Mój ojciec z Santiago Latino, a twój stary pijany Grzesio Ja jadę Ferrari, Sicarios w konwoju i strzelam na wszystko jak [?] Dlaczego mam gadać z tym śmieciem, co cierpi na jakąś dysleksję Rapuję w tym kraju najlepiej Otwórz już uszy i zamknij tą gębę Żadne hip-hopy to czas mojej zemsty Słuchaj uważnie bo będą problemy Ja jestem lepszy od sceny Walę ich w nery, szakale i hieny [Bridge] Nie będziesz miał życia jak wyjdę z lotniska bo ja chcę miliony Euro, funty, dolar, zarabiam tą pengę i wracam do żony [Refren] Megalomania, megalomania Wysoki standard, nie jakieś ścierwa, będą coś skamlać Sentino gangster, załóż już pampers Hiszpania - Warszawa, jesteśmy na łączach bo żyjemy w gangach Megalomania, megalomania Wysoki standard, nie jakieś ścierwa, będą coś skamlać Sentino gangster, załóż już pampers Hiszpania - Warszawa, jesteśmy na łączach bo żyjemy w gangach
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni