Sarius - Twój Stary To Sarius - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Twój Stary To Sarius

Sarius

Antihype 2

25.06.2021

18

Polski Rap

Tekst piosenki
[Intro] AP always flexin'! Twój stary to Sarius.. [Refren] Z martwego miasta Ma-Mariusz, nie hrabia Mam manię jak Magellan, lecę w górę jak hajs Świata znam każdy stan, spadam tak samo jak Wiara w człowieka, jak słaba muzyka rap Z martwego miasta Ma-Mariusz, nie hrabia Mam manię jak Magellan, lecę w górę jak hajs Świata znam każdy stan, spadam tak samo jak Wiara w człowieka, jak słaba muzyka rap [Bridge] Gasnę, tak jak kiedyś obserwuję nocą światła Od rana zapach czasów, gdy nic nie ponagla Niczym księga marzeń, zamykam się za dnia Raz dwa, raz dwa [Zwrotka 1] Hej, a jakże, o osiedlach i piwnicach już nie gadam Niech dają młodym się rozwijać, tak jak pasja Synu, tata zrobi tak, byś nie znał bagna Wielu ziomków macie tutaj już od dawna I niestety czasu jak pieniążków brak, tak Co jak się kiedyś rozstaniemy ja i matka? Czasem staram się określić siebie sam A świat nie kłamał, że wystarczy dużo pengi Aż zapomniałem, że rodzice nic nie mieli Gdyby nie rap, latałbym jak stara gwardia Gdyby nie rap, to byś poznał mniе po latach Nic nie pytaj, słuchaj odpowiedzi miasta [Refren] Z martwego miasta Ma-Mariusz, niе hrabia Mam manię jak Magellan, lecę w górę jak hajs Świata znam każdy stan, spadam tak samo jak Wiara w człowieka, jak słaba muzyka rap Z martwego miasta Ma-Mariusz, nie hrabia Mam manię jak Magellan, lecę w górę jak hajs Świata znam każdy stan, spadam tak samo jak Wiara w człowieka, jak słaba muzyka rap [Bridge] Gasnę, tak jak kiedyś obserwuję nocą światła Od rana zapach czasów, gdy nic nie ponagla Niczym księga marzeń, zamykam się za dnia Raz dwa, raz dwa [Zwrotka 2] Na ulicach czujni policjanci i przestępcy Reszta dokądś tylko pędzi, wierzy, że się wszystko samo zmieni Ja biegam, biegnę, by mieć swoje i się nie zapędzić Tak jak dziecko chyba nie zapomnę swojej pieśni, wierz mi Miewam często te rozterki, aż nadchodzą te momenty W których pierdolę to wszystko, nie chcę żadnych dzieci Na waszą rzeczywistość bardzo obojętny Chcę się śmiać, pluć na zmartwienia, nigdy nie być biedny Jak ci, którzy mówią o mnie, że nieogarnięty Bo kawka w centrum po dziesiątej, później może aperolek Wrogom zawsze też pomogę, mogą być mnie pewni Że jak płaczę, no to tylko z nimi nad ich losem ciężkim Sorry świat, puste kalorie, tylko taki problem mam (mam!) Jeszcze śpi się niewygodnie, gniecie hajs Żaden ze mnie dobry przykład, traktuj to jak dobry przykład Jaki masz, byś był sto razy lepszy, niż ja sam Pamiętaj, w betonowej dżungli nie ma wielu ziomków Pięćdziesięciu by tu za mną mogło stać Gdybym nie miał nic jak na początku, wszystko byłoby w porządku Będziesz miał te znajomości, to jest pass Z tyłu jest smród spalonych mostów, no i fałsz Nie masz po co się obracać, na mnie patrz Nic od razu, starszych szanuj, kurwa mać Nie pal jointów, nie przeklinaj, chociaż Twój stary to Sarius
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni