Rychu Peja SoLUfka - Sukces - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Rap,Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1] Czym jest ten sukces? Czy to nagrania, koncerty? Złote płyty, platyny, tantiemy grube przelewy Wrzawa, powaga, histeria, niekiedy podziw, pogarda Miłość, nienawiść, atencja, każdy się jara jak wariat "Czym jest ten sukces?" Powtarzam: pozory stwarzam i kłamię Czy mówię prawdę i pragnę pokazać, nie jestem draniem Czy stroić się w pióra pawie i prawie być jak ten głupi Co popłynął tak grubo, nie zauważył swych ludzi Sprawić by sukces ogłupił jak co poniektórych druhów I bez potakiwaczy nie byłbym pewien swych ruchów Pragnę komfortu ud, ogólnie chcę czuć gościem Korzystać z pozycji mądrze i stosownie do potrzeb "Czym jest ten sukces?" Jest dobrem, bo dzisiaj pełna lodówka Mam czas na duchową strawę, odwiedzę Tybet od jutra już inna półka Pospólstwo ze mną nie współgra, nie mogę być tak dostępny Dla ludzi z zewnątrz jak wódka Czym jest ten sukces?" Pobudka, ugrzęzłeś bracie w kieracie W pracy o pracy na chacie też praca w tym wolnym czasie Wiecznie na czacie w kontakcie z milionem obcych Ci osób Wybraniec losu? Ofiara, dziś nie zabraknie patosu [Refren] Czy ten sukces wyczerpuje w pełni Twe roszczenia - i tak i nie Czy ten sukces sprawił, że spełniasz swoje marzenia - i tak i nie Czy ten sukces naprawdę stanowi o Twoim ja - i nie i tak Może sukces to coś o wiele więcej niż ja - i nie i tak [Zwrotka 2] Sukces to życie codzienne bez żadnych udręk i żali To uśmiech żony i córki, ten uśmiech może powalić Dziś się nie muszę nawalić, bo znam trzeźwych przyjaciół Przy takim wsparciu potrafię przenosić góry chłopaku Sukces to zdrowie, szacunek do siebie ludzi Szacunek Ludzi Ulicy w temacie rąk nie pobrudził Małą łyżeczką jak dawniej miarą sukcesu spokój Gdy mogę zaparzyć kawę, odpocząć od tego gnoju Sukces osiągam, gdy show nie zdołał porwać mnie w tany A biznes plany są ważne lecz nie państwowej wagi Więcej rozwagi, dojrzałość już nie gorączka jak dzieciak Charlie odleciał, a Rysiek spisuje tu się na medal [Refren] [Zwrotka 3] Sukces to wiara i ludzie, którym potrafię zaufać Jeśli choć jeden powie, że jestem czegoś wart kumasz? Zwykła życzliwość, przyjaciół, rodziny, lojalność brata Modlitwa desiderata, nie na wariata - Slums Attack Sukcesem plany i przyszłość pisana wyraźną kreską Która nie znika jak towar w nozdrzach biedaka bo ciężko Byłoby nazwać to szczęściem, a przecież szczęście to sukces Gonimy swoje marzenia, szczęście spełnimy później Czas rozluźnić się w domu, mam swoje stare sposoby Umiem podzielić się szczęściem w gronie najbliższych znajomych A farmazony odrzucam tak samo jak me słabości Wcześniej przyciągał przybłędy bardzo wątpliwej jakości Sukces zagościł w radości, w tłokach pod górę dał radę Choć stromo wspinam się dalej i piszę kolejną sakę I Prawdy na niej oddaję, kolejny tomik powaga Ku pokrzepieniu tym, którzy z sukcesem pragną się zmagać [Refren]
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni