Rest/Kafar - Czas - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

31.05.2019

2

Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1: Pono + Ward] Prawdziwych przyjaciół czas zweryfikował I nie mi oceniać jak kto się zachował Powszedni Chleb jak Lot Na Całe Życie Dixony, ZIP Skład teraz na jednej płycie Dalej w zeszycie piszę, dalej składam rymy Dalej jaram się tym rapem cały czas ten rap robimy Cały czas mam dla rodziny, coraz mniej czasu dla ziomków Gdy mikrofon w studio, czuję się jak na początku Nie gubiąc wątku, paru Ziomków i Przyjaciół Od czasu do czasu dalej razem mamy wspólną fazę Mamy wspólną fazę i czaimy razem bazę Czas tego nie zmienia, to jest świętsze niż obrazek To wir wydarzeń dzisiaj w parze z obowiązkiem Oprócz tego, że się jaram rapem, to jestem też ojcem Mam własny gang lojalny ponad wszystko Każdy z nich ma moją krew i moje nazwisko [Zwrotka 2: Koras] Czas inaczej płynie w AMG GT R na torze Inaczej w zimę kimającemu na dworze Co gorsze uświadomi cię, czytając diagnozę Jeśli wcześniej się nie jorgniesz, że update'ować możesz Zmieniać, tasować, dobierać, zdawać i grać Korzystać z życia, nie dygać i ograniczać Bo kiedy zaczną znikać nie znaczące niuanse Zrozumiesz, że dopóki było zdrowie, miałeś szanse [Zwrotka 3: Rest] Wskazówka wciąż tyka, za sekundę każdą bulisz Ja, ty, wszyscy równi, dziś to hołd dla kumpli Dla tych, co od lat tu byli ze mną, co poniosą deski trumny Co pomogli mi w tych chwilach trudnych Wielu było farbowańców, łatwo stwierdzić po czasie Choć kochałem ich jak braci, dziś ucinam zasięg W środku boli, serce krwawi, ale przeżyć da się I tym samym z dnia na dzień cenię coraz bardziej Szczerość, przyjaźń tych, co są tu obok Ja też wezmę was na plecy, jeśli w życiu będzie stromo I pójdziemy krętym szlakiem, niech nam rany solą Od kręcących taśm kaset wciąż jesteśmy sobą Dixon [Refren] Co zabrał nam czas, jeszcze odrobimy To co dał nam ten czas, tym się podzielimy Dix37 i ZIP Skład, słowa dla rodziny Dla przyjaciół i dla ziomków potwierdziły czyny Co zabrał nam czas, jeszcze odrobimy To co dał nam ten czas, tym się podzielimy Dix37 i ZIP Skład, słowa dla rodziny Dla przyjaciół i dla ziomków potwierdziły czyny [Zwrotka 4: Sokół] Weź za taraban do wróżbity z telewizji Daj dłoń Cygance lub popytaj nie dzielnicy Psycholog drogo cię skasuje za wizyty Jak do dziś nie kleisz, co się liczy, co nie liczy Czas to do siebie, marzeń nigdy nie hamuję Dziś nie doceniasz, jutro, kurwa, podziękujesz Niektórym się wydaje, że są nieśmiertelni Ale czasu nie odkujesz nawet przy najgrubszej kielni [Zwrotka 5: Fu] Cały ten czas jest ze mną za pan brat Za moimi plecami czuję jego strach Patrząc w lustro, czas przypomina swą obecność Coraz bardziej zarzuca mi obojętność Tu argument potwierdzający słuszność tej tezy Czasem piję jego zdrowie, jemu się to należy Dalej żyję, człowieku, okazję łapię za fraki Tutaj czas i jego znaki przecierają nam szlaki [Zwrotka 6: Jaźwa + Koras] Czas rany leczy, lecz ucieka też przez palce Możesz sypać solą lub zakleić plastrem To ty zdecydujesz kto wygrał w tej walce Jestem tego pewien jak tekstom na kartce Cały czas jesteśmy na tym cyferblacie Mimo upływu lat mówimy do siebie "bracie" Poddani próbie czasu dobrze się poznacie Nieśmiertelna nawijka, to wszystko w tym temacie [Refren] Co zabrał nam czas, jeszcze odrobimy To co dał nam ten czas, tym się podzielimy Dix37 i ZIP Skład, słowa dla rodziny Dla przyjaciół i dla ziomków potwierdziły czyny Co zabrał nam czas, jeszcze odrobimy To co dał nam ten czas, tym się podzielimy Dix37 i ZIP Skład, słowa dla rodziny Dla przyjaciół i dla ziomków potwierdziły czyny [Zwrotka 7: Felipe] ZIP i Dix, rap puszczam w eter Tyle lat zakrzywia czasoprzestrzeń W tym biznesie czas to hajs A hajs często leczy cię jak żeń-szeń W pustą kieszeń nic nie wniesiesz Kiedy pusty umysł masz i serce 2 dekady na oriencie, nie spowszedniał nam ten chleb Każdy działa na patencie, nam to dobrze weszło w krew [Zwrotka 8: Kafar] Nie licz godzin, lat i nie licz strat, brat, tu Drogi szmat, nikt nie jest tu z przypadku To nasza droga i życiowe wybory Kto do tej pory zdrowy, a kto chory? Kogo omamić melanż i zszedł na manowce? Kto obiecywał przyjaźń, wybrał forsę? Kto z nami dalej tutaj buduje scenę? Ilu z legalu wciąż, ta, wspiera podziemie? Miałem marzenie, dziś we mnie zostanie zawsze Bo go nie spełnię jak na scenę dzisiaj patrzę Dziś sprzedaż, wyświetlenia i duże zyski W tym wszystkim paru to pro, reszta to ksywki Dziwki robią wszystko, by na nie kliknąć Hip-hop robiony tylko, żeby zabłysnąć Gdzie miłość, pasja i grube bity? To wszystko na zawsze w sercach ekipy [Zwrotka 9: Mieron] To po pierwsze, dzieciak, w siebie uwierz, bo potęgą wiara Paląc negatywy, przy tym bardziej się postarasz To mój czas, wszystko inne nieaktualne To było na melanżu, by zdawało się banalne Gdybyś miał przestawić czas, wybrać jeszcze raz Inny świat, inny krajobraz, inny każdy z nas I ostatnia z fraz, bo liczą się wspomnienia Dobra rada, Dix37, to nie są ćwiczenia
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni