Wywiad z Chrisem Carsonem!

CHRIS CARSON! Rapador: Na początek chciałbym, żebyś "opowiedział" dwa zdania o sobie, bo może nie każdy jest świadomy, że zamieszkujesz w Belgii Chris Carson: Mieszkam na stałe w Belgii od 2002 roku i rozwijam się tutaj muzycznie. Rok temu stworzyłem duet producencki z Kendo pod nazwą Young Veteran$, z którym mamy też studio Rapador: Współpracowałeś z wieloma raperami - z wyniku końcowego której kolaboracji byłeś najbardziej zadowolony? Chris Carson: Zdecydowanie z kolaboracji z Paluchem, a uzasadnia to fakt, że zrobiliśmy razem całą płytę co bardzo przyczyniło się do mojego doświadczenia jeśli chodzi o aranżacje Rapador: A w drugą stronę? Co było rozczarowaniem? Chris Carson: Jedyne rozczarowanie z jakim się spotykałem od początku i nadal się zdarza to sposób w jaki niektóre kawałki mojej produkcji są miksowane. Jednak przy współpracy z Paluchem tego problemu nie było, bo Julas odwala kawał dobrej roboty Rapador: Jak zaczęła się Twoja przygoda z muzyką? Chris Carson: Pamiętam jak dostałem płytę Tedasa, Esende Mylffon. I w niektórych kawałkach zaintrygowało mnie "Matheo, dawaj beat" po czym dokonałem odkrycia swojego życia. Że ktoś przecież robi te aranże. Zainteresowałem się procesem tworzenia beatów i po jakimś czasie zacząłem stawiać swoje pierwsze kroki na pirackim FL Studio Rapador: Jak przebiega u ciebie proces produkcji bitu? Chris Carson: Najlepiej jak zaczynam nie mając żadnego pomysłu. Szperam w swoich bibliotekach dzwiękowych i nie mam pojęcia co wyjdzie pod koniec. Czasami wychodzą bardzo miłe niespodzianki. Dzielę proces tworzenia bitu na dwa razy. W pierwszy dzień robię na szybko demową wersję bitu. Odczekuję do następnego dnia i na świeżo odsłuchuję demówkę po czym albo ją dokańczam, albo usuwam Rapador: Wracając do płyty z Paluch Oficjalnie. Czy jesteś zadowolony z odbioru płyty z Paluchem? Uważasz, że to był dobry projekt ? Chris Carson: Jeśli chodzi o Palucha była to odskocznia. Jego fan base raczej nie spodziewał się czegoś w tym stylu ale założeniem na początku tworzenia tej płyty było takie, żebyśmy zrobili luźne kawałki, takie na jakie mieliśmy ochotę. Bitowo z całą pewnością to jest krążek który najlepiej odzwierciedlał moją tożsamość muzyczną w tamtym okresie Rapador: Czy masz w planach zrobić kolejne wspólne projekty z raperami? Jeśli tak, możesz zdradzić z kim? Chris Carson: Jeśli miałby taki projekt powstać to z pewnośćią byłaby to producencka. Całego albumu z jednym raperem raczej nie zrobimy Rapador: Wyprzedasz moje pytania, haha. Kolejne było o producencką! Czy jest w Polsce jakiś raper z którym nie miałeś jeszcze okazji, a chciałbyś współpracować? Chris Carson:Tak. To takie zachcianki ale nigdy nie podjąłem kroku by je realizować. Głównie chyba z Bonusem RPK. Miałem bardzo konkretną wizję tego co by można było zrobić, a czego sam do tej pory nie zrobił Rapador: O, ciekawe, nawet bardzo! Współpracowałeś z reprezentantem francuskiej sceny, zauważyłeś jakieś znaczące różnice w stosunku do rodzimej? (oczywiście poza językiem :v) Chris Carson: Przede wszystkim to, że nie miałem bezpośredniego kontaktu z wykonawcami francuskiej sceny. To rynek, który działa zupełnie inaczej i dużo rzeczy powstają poprzez różnego rodzaju pośrednictwa Rapador: Ostatnio widziałem wywiad (z Solarem, Na Zajawie - pozdrawiam bardzo serdecznie) w którym padło stwierdzenie, że uważasz, że producenci we Francji mają duże trudności z przebiciem się tam Chris Carson: Wjazd na francuski rynek nie mając na nim renomy, a mając renomę w Polscę która tam akurat nie jest brana pod uwagę, to trudna rzecz. Ale akurat mi się trafiło, że pierwszy kawałek jaki wyprodukowałem we Francji znalazł się na płycie wydawaną przez francuski Def Jam i pokryła się złotem. Po kilku sporach udało mi się wynegocjować bym był wymieniony jako jedyny producent kawałka. Chodzi o track pt. Meme Tarif u Alonzo z gościnnym udziałem Booby. To bardzo dobry początek mojego CV na francuskiej scenie i teraz nie spotykam się z jakimiś trudnościami od strony autorskiej Rapador: Zrobiłeś kiedyś bit dla rapera którego twórczość niekoniecznie ci pasowała, czy raczej unikasz takich kolaboracji? Chris Carson: Jeżeli dochodziło do kolaboracji z różnymi raperami to albo lubiłem ich twórczość, albo stwierdzałem, że można zrobić coś ciekawego. Generalnie raperzy zgłaszają się do mnie by zrobić kawałki brzmiące inaczej niż to co do tej pory robili. Z tego punktu widzenia często ciekawi mnie co to by mogło wyjść Rapador: Kilka dni temu pochwaliłeś się na fb złotą płytą za kawałek z Alonzo - która to w twojej karierze i czy takie wyróżnienia mocno cię motywują do dalszej pracy? Chris Carson: To szósta złota płyta na której wziąłem udział. Ale ta akurat będzie miała wpływ na mój dalszy rozwój na francuskim rynku i nietylko. We Francji biorąc udział na płycie która pokryła się złotem pozwala mi negocjować o wiele ciekawsze zaliczki u publisherów Rapador: Sprawdzasz polskich producentów ? Znasz kogoś szczególnie godnego polecenia? Chris Carson: Aktywnie nie sprawdzam polskich producentów ale w tym środowisku wszystko co dobre, lub tragiczne, dociera do uszu każdego co w tym siedzi. Bardzo lubię robotę Deemza, B.Melo, Got Barssa, SoDrumatica, Matheo czy też Julas Beats Rapador: A Lanek? Chris Carson: No i Lanek. Jeszcze pewnie paru pominąłem przypadkowo Rapador: Masz jakieś zajawki poza muzyką ? Jak lubisz spędzać wolny czas? Chris Carson: Bardzo mało mam wolnego czasu. Właściwie robienie bitów uważam za rzecz rekreacyjną podczas ich tworzenia. Poza tym siłownia, bo to chyba niezbędne w codzienności producenta, który spędza mnóstwo czasu bez ruchu. Oczywiście wyjścia ze znajomymi też od czasu do czasu no i spędzanie czasu z dziewczyną Rapador: Ostatnie pytanie. Utrzymujesz się tylko z robienia bitów? Chris Carson: Na razie nie do końca ale jak studio się dobrze rozkręci i zrobi się jakiś radiowy hit we Francji to wtedy tak będzie. Znając mojego farta i będąc zawsze pewnym siebie ten scenariusz się sprawdzi Rapador: To w takim razie tego Ci życzę, dzięki za wywiad! Chris Carson: Dziękuję ;)