Ralph Kaminski - Mój Hymn o Warszawie - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Mój Hymn o Warszawie

Ralph Kaminski

Morze

59

Tekst piosenki
[Zwrotka 1] Myślałem kiedyś, że To taki Nowy York Tylko trochę niższy i skromniejszy Nie chcesz tu być, a ja boję się Nudy w martwym zimowym kurorcie [Przedrefren] W stronę murów, niezdobytych marzeń Biegną głowy w ciemnych okularach i udają gwiazdy Lata, lata pędzą coraz szybciej, W spóźnionych autobusach W kiepskich mieszkaniach, Za duże pieniądze [Refren] Śpiewam (Warszawo) Wkur mnie Warszawo (Warszawo) Ko Cię Warszawo (Warszawo) Wiasz mnie Warszawo (Warszawo)Cham Cię Warszawo [Zarefren] Piękna Warszawo, brzydka Warszawo Moja Warszawo, niczyja Warszawo Śpiewam Ci hymn, A całe miasto śpi [Zwrotka 2] Szkoda, że już nie zabierzesz mnie Do naszych miejsc, które znikły z mapy W noc gdy umarł król spotkali się Wszyscy ludzie, których z Tobą kojarzę [Przedrefren] I czułem lato, które kończy się Żeby Cię zatrzymać robiłem mnóstwo zdjęć i filmów W resztkach słońca tłum ogrzewał się Wszyscy się znali, kochali i żyli dla weekendów [Refren] Dla was śpiewam (Warszawo) Wkur mnie Warszawo (Warszawo) Ko Cię Warszawo (Warszawo) Wiasz mnie Warszawo (Warszawo)Cham Cię Warszawo [Zarefren] Piękna Warszawo, brzydka Warszawo Moja Warszawo, niczyja Warszawo Śpiewam Ci hymn, A całe miasto śpi
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni