Quebonafide - Złote maliny - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

25.03.2020

1

Polski Rap

Tekst piosenki
[Intro: Kukon] Pozdro wszystkim, joł, lecimy z tym [Zwrotka 1: Kukon] Chcę złote maliny Zacząłem rapować, aby mieć śliczne dziewczyny Aby jeździły ze mną moim drogim samochodem i jarały się moją forsą Chciałbym nawijać technicznie jak Eminem Bo to mój ulubiony raper Robię to dla moich ludzi, którzy żyją w blokowiskach Robię to dla moich ludzi, którzy walczą o przeżycie Bo jebany rząd zawsze podstawia nam kłody pod nogi Pierdolę ten rząd i wpadam w nałogi Przez to nie mogę być wolny, bo ciągle jaram szlugi I ciągle piję bronki Pozdro dla mojego zioma Queby i wszystkich kolegów z Biłgoraja Trzymajcie się mocno, sztywno [Zwrotka 2: Quebonafide] Okej, yo Pozdrowienia, Kukon, robimy tu rumor, robimy, właśnie tak Dostałem od ciebie życzenia na urodziny, zapomniałem podziękować To jest tak, yo, ej, dobra, yo Rozkminy, właśnie tak to robimy Ty dostaniesz złote maliny za te filmy zerwane Zerwałeś film i teraz nie wiesz, jak go sobie przypomnieć A ja wchodzę tutaj, ziomeczku, jakbym jechał Porsche Carrerą Panamerą, dla moich ziomków elo, właśnie tak Pamiętam, gdzie to się zaczęło, pod pomnikiem orła, ziomku Pod wieżą ciśnień, właśnie tak, do dzisiaj te wspomnienia zostały, zajebiście Okej, właśnie tak to robię, pozdro dla Biłgoraja Pozdro cała moja zgraja Pozdro cała moja koncertowa chmara, cała sala, cała wataha ludzi Właśnie tak, już pora się obudzić Okej, dobra, dobra, ej, yo Otworzyłem w Warszawie klub Mr Oh Bo lubię japoński klimat Show must go on, chwila Właśnie tak, w rymach to płynie samo, yo To moja tożsamość, co rano Co rano to pamiętam
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni