Przyłu - Brat - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

07.10.2018

26

Tekst piosenki
[Zwrotka 1] Zrobiło zimno się odkąd nie wychodzę na dwór Nieszczelne mam okna i serce Obudźcie mnie w marcu Cofam się kurwa jak krab jakiś w myślach zgłębionych do czasu Jak był ze mnie szkrab Jak było wtedy, za malców? Z moim bratem na boisku Potem parkour Co tam wynieśliśmy starym z barku I tak nikt tego nie dopił Bo to było dla emocji A nie kurwa dla poklasku Wtedy jeszcze było nas stu Nastrój, one zakładały pierwszy fanklub I już wtedy nie słuchałem wszystkich zastój Zbastuj, pójdę po swój marmur, co Wszystkim co tam mieli rację Obserwujcie znaki Zostawiłem adnotacje Zawsze mówiłem – mam cel Właśnie, podpisałem się wyraźnie Wczoraj skończył 19 ten brat Jak se łamał kości Ja mu zakładałem temblak I gdyby nie on Byście czuli ten brak Bo ja to on, a on to ja [Refren] x2 Jeśli będziesz gdzieś daleko Weź i odpal tę pamiątkę Jak najgłośniej krzyknij elo Na odpowiedź zamknij mordę Jeśli będziesz kiedyś w dole Weź się wdrapuj jak pojeb A ja podam ci drabinę Mamy do zrobienia swoje! [Zwrotka 2] Jak blessing przed koncertem Brat za brata odda rękę i nerkę To co widzicie na scenie, to więcej Niż kurwa cokolwiek na świecie Dobrych parę lat temu Do celu se trasę wybrały chłopaczki Tera to gały tych pieką Od wybałuszania na szczyt naszych racji Tera to elo, tera to siema Kiedy koncerto, kiedy wódeka Głodny to szczeka Pamiętaj o tych co pomogli A reszta doszczeka I czasem nie kmini jak można tak trafić człowieka Na świecie masz w pizdu milionów A ten wie od razu czego potrzeba W tych baniach już tyle Że nie opiszę inaczej I tego nie trzeba Jest taki sam I to, że ma inną matulę Niczego nie zmienia
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni