PRO8L3M - Przebój nocy - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Przebój nocy

PRO8L3M

Art Brut 2

06.03.2020

2

Rap,Polski Rap

Tekst piosenki
[Intro] Agencja Ochrony Garbia ostrzega osoby przebywające na terenie giełdy przed kradzieżami kieszonkowymi Prosimy o zachowanie ostrożności, szczególnie w miejscach zatłoczonych i przy zawieraniu transakcji [Bridge] Odmierza czas nowa płyta Już kolejny przebój nocy wciska się w mózg Nerwowy rytm nagle chwytasz I pod skórą jak automat wali ci puls [Zwrotka 1] Póki nie poznałem miasta, traktowałem życie jak gówniarz W końcu mówię „Basta! Zdzisiek, nakurwiasz!” Spakowałem majdan, stary mi nie dawał tygodnia Ucałowała matka i po trzech przesiadkach - Warszawa Wschodnia Dotarłem na Pragę, wujek Władek z autami biznes tam robił Król lawet - legalny czy nie? Chuj mnie to obchodzi To był grudzień 91. rok, początki to kompletny szok Garaż, mieszkanie u wujka, ten Skaryszewski blok Skręcałem, rozkręcałam, potem goniliśmy na giełdę w Słomczynie Pamiętam pierwszy raz - ja pijany kompletnie, wujek pojedzie, po klinie Panie, masz pan fart, nówka funkiel, bierzesz pan, czy nie bierzesz pan? Klient już jedzie i chce je na gwałt - tak odbywała się tam sprzedaż aut Prawda, smutne. Po roku wzięli mnie na warsztat - dziuplę A że wiedziałem czym jest piasta, wkrótce sam przerabiałem te auta brudne Wtedy mieszkanie, ubranie, panie, wejścia VIP Pamiętam jak dziś - kolega Krzyś mówi: "wchodzimy - ja i Zdziś" [Refren] Hi-Fi superstar super hit Disc Jockey szczerzy kły znad konsolety Hi-Fi superstar super hit Na zwariowane sny świat ma apetyt Hi-Fi superstar super hit Disc Jockey szczerzy kły znad konsolety Hi-Fi superstar super hit Na zwariowane sny świat ma apetyt [Zwrotka 2] Szły pod nóż te graty - cygaro, baleron, mrówkojad, iskry jak spod cyrkulaty Widziałeś je na pewno, stało tego pełno na postojach Wziąłem sobie Caro plus, błędy młodości, jebać ten wóz Szkoda zgniatarki na to, bo to auto z FSO wyjeżdżało jako gruz Potem był kantor i kwiaciarnia na Emilii Plater Ale trzeba było się zwijać stamtąd Bo nie będę latać z klamką jak z Sycylii gangster Ty, to uczciwy warsztat, a ćwiartka auta to ćwiartka auta I to jest racja, z której się nie wyrasta, a my to nie jakaś mafia w kominiarkach Nie będę dziś kłamał - zdarzyło się w stacyjkę wbić łamak Albo sprzęgło i na linkę, jak na biegach jest blokada, nie mów mi o zasadach Busy, agentura towarzyska, a jak błyska Nyska, to pryskasz Nie uciekniesz tylko od nazwiska - to pewne jak to, że infiniti to jak Nissan Jak się zdarzy krótszy urlop, to mówisz, to do kurwy, trudno Żyje się dalej, się ciesz, że są legale, a nie jak za komuny gówno Życie kręci non stop ten numer pryskając na jakieś truchło perfumem Ja jestem już za stary na tę próbę i dalej swoim rytmem sunę, nie jest tak? [Refren] Hi-Fi superstar super hit Disc Jockey szczerzy kły znad konsolety Hi-Fi superstar super hit Na zwariowane sny świat ma apetyt Hi-Fi superstar super hit Disc Jockey szczerzy kły znad konsolety Hi-Fi superstar super hit Na zwariowane sny świat ma apetyt
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni