Tekst piosenki
[verse: 1]
Slalomem minąłem tyle szczen na glebie. Po mięsie w eter, powietrze gęste
Głowa w chmurach; zejdź na ziemię, jebie wasze opinie; rebel
Zajebany w chuj, ale chuj spalmy. Na mnie wzrok cięższy niż mój własny
Lewituje, grunt nad nim. Mój grunt to mój punkt prawdy
Idę na przełaj mimo, że milion dróg
Sukces wypisany na twarzy; Pillow Book.Jestem jedyną słuszną wiarą żyjąc tu
Rzygam już tym jak chcesz mnie przeciągnąć na swoją strone
Jak sygnety wjadą na dłonie to może odnajdziemy złoty środek
Mam być szczery mówisz. Kumple to dealerzy, ćpuny
Środowisko zna mnie średnio w chuj. Prędzej niż Natali wsparcie da neurogroove
Mój trip najbardziej krętą z dróg. Zbyt dobry gust by biec za modą
Banany chcą być nami, niech się kurwa Pier.... Yolo!
[verse: 2]
Swoje z góry wiem. Chcesz mnie uczyć ty latac, weź
Jak do siebie se wpadam w gre. Target? Między twe oczy; tilaka (jeb!)
Nie. Nie odczuwam upływajacych godzin barier
Wszystko stoi w miejscu jak patrze. Koszalin za plecami nie chodzi o wsparcie
Nie czułbym się najlepszy to bymm z tego odbił na starcie
Każdy kolejny tekst to życiówka. Czysta prawda bez przerwy progres
Mam coś czego nie mają freshmani. Wasza świeża krew, chyba pierwszy okres
Muszę zwiększyć forme. Muszę zwęszyć forse
Ciężki wzrok. Nie, że mniej widzę jak wdech wydech import, eksport
Wszyscy robią swoje w organizmie miasta jesteśmy nowotworem
Czuję kurwa klaustrofobie jeśli ma granice wielki wszechswiat
Rebel! bóg piszę przez małe b; dzięki basedgod
Tłumaczenie
Brak
Najnowsze teksty piosenek
Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni