Pokahontaz - Mętlik - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

01.12.2017

2

Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1: Rahim] Primo, zamawiam ten bit na wynos Już myśli pod czupryną płyną lawiną Czarna muza, biały rap jak albinos Co szarości dnia nada barwy Portofino Im starszy, tym starszy jak wino ino Nadal nie noszę S-ki pod peleryną Słyszysz dziwne heheszki za kurtyną Szaleństwo, jak zadrzeć z rodziną Gambino [Zwrotka 2: Fokus] Choć unosi brew Chronos, wciąż nie kłaniam się gromom Czuję, jak się gotuje krew, budzi zew, wbrew mym demonom Jak lew nagle – jadę jak Magle. Hamulce płoną Z wiatrem w żagle, ale gdzie pomost, wciąż nie stwierdzono Zatem common, jedziemy i jest stromo, wiadomo Stale mam tę moc jak lek, co noc niosącą pomoc Robię tak, żeby było dobrze, wciąż z jasną stroną Ciągle patrzę ci w serce, trochę tak, jak ekonom [Refren x2: Rahim] Mętlik, świat pędzi Noga na gazie Wiem to i trzymam tempo W zasadzie Rzeczywistość wygiętą na fazie Mijam, ona mi sprzyja, na razie [Zwrotka 3: Rahim] Due, to nie zawrót głowy, a piruet Myśli, dziś ci przejmuje ten znany duet Połącz skrajnie różne światy w formułę PokaPoka 4 potwierdza tę regułę Prosto z UE ziomki, jeden ślad na spółę Kiedyś mrzonki, dziś ponad ogółem Poczułeś odlot, jakbyś wziął pigułę Tytułem zakończenia – czas na odmułę [Zwrotka 4: Fokus] Równy szereg na światłach, myśli szare jak każda Myśli szczere jak jazda, niewielu myśli o gwiazdach U mnie huragan, miazga, chcę wierzyć w cuda, że uda się Sprawdzam, czy pociąg o czasie był tutaj, mam co chcę Wystarczy mi coś mojego, stworzonego powoli z Mojego ego i woli, dlatego tak w to brnę I nie żałuję niczego, bo sam doszedłem do tego Nie można przecież wszystkiego mieć – nie stać cię [Refren x2: Rahim] Mętlik, świat pędzi Noga na gazie Wiem to i trzymam tempo W zasadzie Rzeczywistość wygiętą na fazie Mijam, ona mi sprzyja, na razie []
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni