
30.04.2019
2
Polski Rap
Tekst piosenki
[Zwrotka 1: Fokus]
Sorry, piszę. Muszę pisać. I musi być
Cisza wtedy, wtedy żeby bit mógł mnie kołysać
Pytam: jak przechytrzyć lisa? Lista zadań
Zwisa, trzysta zadań, na krysztale rysa, a ja
Zakręcony jak helisa, w głowie kumbaya
A wena się pojawia wtedy, kiedy praca trwa. Aloha!
Spadam w niebyt. Ja, muzyka i zeszyt
Wrócę, jak będę ready, hakuna matata!
Wciąż na walizkach w Warszawie i Katowicach
Wrocławiu i Szczercowie i z gór nad morze w drodze
A w samochodzie wiozę wilka i tygrysa, i
Jedną małą osę. Potem trasy koncertowe
Człowieku, ja muszę pisać, i muszę skończyć dzisiaj
Okładka i matryca i puszczamy to w obieg. I
Muszę to napisać, bo to moja polisa, bo
Robię to, co kocham, i kocham to, co robię
[Refren: Rahim]
Lepiej późno niż nigdy, bo kiedy?
Złam kod Enigmy, uwolnij potrzeby
Temat zastygły z tyłu głowy siedzi
Gotów na tryb ofensywny, chociaż sam jak Kevin
Lepiej późno niż nigdy, bo kiedy?
Złam kod Enigmy, uwolnij potrzeby
Temat zastygły z tyłu głowy siedzi
Gotów na tryb ofensywny, chociaż sam jak Kevin
[Zwrotka 2: Rahim]
On się tam kłębi w głębi już czas jakiś
Mógłby się ziścić, zwyciężyć, mówią znaki
Przynieść korzyści, zazębić jak treść w tracki
Potrzeba iskry, pogrzebać licznik dni takich
Kiedy temat zastyga zamiast mieć wygar
A ty gdybasz, jak mamałyga chcesz się wymigać
Niezbędna jest ofensywa, fa-fa-fatyga
Może piękno tam skrywa się jak perły w ostrygach
Wybacz, chyba gadam jak stary wyga, a
Bywa przy żniwach sam z sobą przegrywam. Za
Pomocą przywar snuję plan jak intryga, ale
Nie zdobywam się na to, by zdobywać
Kiedy jednak cel schwytam w ryzach, krzyczę
„livin' la vida loca”. OK. Salwy na wiwat! Ta
Uporczywa myśl dziś wygrywa survival
Lepiej późno niż nigdy, więc przywal!
[Refren: Rahim]
Lepiej późno niż nigdy, bo kiedy?
Złam kod Enigmy, uwolnij potrzeby
Temat zastygły z tyłu głowy siedzi
Gotów na tryb ofensywny, chociaż sam jak Kevin
Tłumaczenie
Brak
Najnowsze teksty piosenek
Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni