Lubię

[Zwrotka 1] Nie wiem czego chcesz Co Ty w ogóle wiesz o mnie Mówią o mnie na mieście Z tyłu słyszę ich, że ciągle tracę tylko czas Noszę tylko jazz w torbie To już cały plan Spędzam cały dzień w kołdrze Uuu nie chcę być starszy, uuu chcę mieć tą forsę Jak na razie starczy, sam se wydoroślę Ja mam czas by zmądrzeć, to całe życie to nonsens Dzielić ludzi na frakcje, ja swoją muzą ich łączę Lubi, gdy na nią patrzę, kiedy zdejmuje spodnie Lubię nie spać do czwartej, czasem nie spać do piątej Ludziom dać motywacje, jeżdżąc po całej Polsce Zarobię na wakacje, trochę sobie odpocznę Moi ludzie są zawsze, wszędzie stoją koło mnie Pozwiedzamy Chorwację, w zimie może Majorkę [Refren] x2 Lubię duże zadki, lubię plażę, palmy Lubię z Tobą tańczyć, lubię Cię w sypialni Lubię patrzeć w gwiazdy, lubię tracić hajsy Lubię pić szampana, lubisz być pijana [Zwrotka 2] Ja wiem czego chcę, robię tylko fejm (fejm) Zrobił jakiś fejm, wrogowie mówią damn (damn) Ja wiem czego chcę, robię tylko fejm (fejm) Zrobił jakiś fejm, wrogowie mówią damn (damn) Jutro wyjeżdżamy lepiej spakuj te manele Kiedyś obiecałem, że nie będę miał niewiele Patrząc sobie w twarze mówimy, że jest najlepiej Moje teksty w życiu mi zaczęły nową erę Nie chcę przegrać życia jak okoliczni menele Napatrzyłem się na przepych, na pieprzoną biedę Nie, nie będę zaraz kurwa się odnosił swagiem Jak Twój ziom co się od wczoraj nazywa raperem Ludzie myślą, że to nie wiadomo co za życie Chciałem wyjść stąd, przypadkiem znalazłem się na szczycie Się nie kumam w sumie z kolegami z branży Ja i moja grupa po koncercie pali blanty Liczy się ten utarg, jebię te wasze kontakty Tylko dobra muza broni się i da kontrakty Nikogo nie słucham i nie boję się o lajki Brata jutro pozdrowię z Jamajki yeah [Refren] x2 Lubię duże zadki, lubię plażę, palmy Lubię z Tobą tańczyć, lubię Cię w sypialni Lubię patrzeć w gwiazdy, lubię tracić hajsy Lubię pić szampana, lubisz być pijana []