Pikers - Garda - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Garda

Pikers

09.11.2018

16

Polski Rap,Trap

Tekst piosenki
[Refren: Pikers] Jeśli ma wpaść dziś tu kwit, muszę zapierdalać Na mojej osi nie ma nic i jest zawsze siara I jeśli podjadą tu psy, musisz nagle spadać Nie będzie problemów na dziś, nawet tak nie gadaj Ja jestem z tych, których tu nie kręci wcale sława Jeśli też masz to we krwi, musisz prawdę dawać I to twój wybór czy ten speed, czy poranna kawa I zawsze garda trzymana - to normalna sprawa [Zwrotka 1: Pikers] Czy może szablą władasz Ja nie wpierdalam tu się w bit, choć wojnę znać wypada Dzieciaku lepiej napierdalać dalej Counter Strike'a Żebyś nie skończył tu na klatce, pusty w samych majtach, ty Pare gietów to minimum, płonie lemon mi Tera babka pyta się skąd to się wzięło mi Nie odwracam nawet głowy kiedy płonie hemol Z fanami przybijam nową umowę o dzieło O dziwo udało się jakoś utrzymać label O dziwo z koleżką nadal umowy na gębę I jak radzimy se tutaj, no to poradzimy wszędzie I ten trap tak po tych blokach lata, jak gołębie Jak gołębie, jak gołębie Ona nie zatrzyma się gdy trzyma chuja w gębie Nic się nie przejmuje kiedyś, ten dzień nadejdzie Dziś się pieprzy w najlepsze, a mi więcej się nie chce Póki kwity nie zapełnią moich szuflad Wiem, że dopiero 20, ale mówię do jutra Staram się ustać, staram nie wcierać w futra Nie chcę was poznać, nawet nie chcę was uznać Nie podskoczysz do mnie z takim podjebanym featem Zajebanym trackiem robisz niebywałą lipę Mówią na mnie ujaraniec, mówią na mnie Piter Gadaliśmy, nienagrane, ustawiam granicę Gdy boisko oczyszczone jest, można grać Możemy to zrobić lepiej niż ten typ, bo nas stać Nie przychodzisz na koncerty, ale jest twoja blać Nie wiem o co tobie chodzi, bo mi chodzi żeby grać To cię weźmie za fraki, jak chłopaki z bramki Twoje miasto runie przy tym jak jebany Nanki Chcesz z nami w szklanki, raczej chcesz z nami w szranki Chcesz z nami jechać, ale nie mamy damki [Refren: Pikers] Jeśli ma wpaść dziś tu kwit, muszę zapierdalać Na mojej osi nie ma nic i jest zawsze siara I jeśli podjadą tu psy, musisz nagle spadać Nie będzie problemów na dziś, nawet tak nie gadaj Ja jestem z tych, których tu nie kręci wcale sława Jeśli też masz to we krwi, musisz prawdę dawać I to twój wybór czy ten speed, czy poranna kawa I zawsze garda trzymana - to normalna sprawa [Zwrotka 2: Koneser] Nie slysze co on pierdoli [Refren: Pikers] Jeśli ma wpaść dziś tu kwit, muszę zapierdalać Na mojej osi nie ma nic i jest zawsze siara I jeśli podjadą tu psy, musisz nagle spadać Nie będzie problemów na dziś, nawet tak nie gadaj Ja jestem z tych, których tu nie kręci wcale sława Jeśli też masz to we krwi, musisz prawdę dawać I to twój wybór czy ten speed, czy poranna kawa I zawsze garda trzymana - to normalna sprawa
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni