Tekst piosenki
[Zwrotka]
Nie chcę wyschnąć dziś, mój mózg może nawet być jak gąbka
Czuję wilgoć i z myśli kapie sens, gdy on nasiąka
Tym, co daje mi czas spokojny, tę genezę snów
Albo czas insomnii, setki niewypowiedzianych słów
"Ty bądź koło mnie" - nie wiem, czy chcę mówić komuś to
Bo sam też dobrze czuję się, nie krzyczę "Pomóż!", bo
Bez fundamentów nie ma domu nawet z dobrą kartą
Bo nawet asy można rozbić w pył, sorry, znam to
A pył opada, a potem tylko susza, susza
A ja chcę, żeby nadal wodospadu szum zagłuszał
Te głosy chcące nadać formę mi, mam dobrą formę
Więc uciekam dobrze im, bo nie każdy w mig mnie pojmie
Rozstaw planszę tą, jeszcze kilku do niej skołuj
Nie mów mi, że trzęsiesz grą - to nierówne nogi stołu
Jak nierówny start i to, że niektórym czar dziś pryśnie
Niech pomysły płyną mi z tym flow, zanim wszystko wyschnie
Tłumaczenie
Brak
Najnowsze teksty piosenek
Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni