Tekst piosenki
[Refren]
Raz S.T.Y.L
Dwa S.T.Y.L
Trzy S.T.Y.L
Znany wszystkim od Tatr po Hel
Raz S.T.Y.L
Dwa S.T.Y.L
Trzy S.T.Y.L
Bo jego barwy to czerwień i biel
[Zwrotka 1]
Zero cztery, rap nie schodzi z anteny
Wokół sceny krążą hieny, wiadomo
PLN'y - po to wyciągają ręce
Sprzedać wszystko, szybciej i więcej
I jeszcze mamy tutaj drugą opcję
Bardziej niż w rap wczuwają się w promocję
Nie myślą jak, myślą za ile, a ja?
Ja w jedną chwilę rozpierdalam ich stylem
To jest ich upadek
Pelson, teraz i tu to nie przypadek
Jestem w tej grze prawię dekadę
To Polska klasyka jak Krzepki Radek
Nie to, że prowokuję sprzeczkę
Chcę każdą produkcją podnosić poprzeczkę
Oto Styl przez duże S
To z Warszawy, weź to takim jaki jest
Wstań i powiedz kto ma to w genach
Wstań i powiedz czyja jest ta scena
Otwórz umysł, pierdol uprzedzenia
Zobacz ile to zmienia
[Refren]
Tłumaczenie
Brak
Najnowsze teksty piosenek
Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni