Tekst piosenki
Leżę chory bez humoru głowa boli z gardłem źle. Każdy sen ma coś z horroru strach otwiera oczy me Dlaczego ja, a nie ktoś (a nie ktos!) grozny felczer z pogotowia kaze lezec osiem dni. Moja wiara w sluzbę zdrowia duzych szans nie daje mi...! Dlaczego ja, a nie ktos (a nie ktos!) Oszalalem! nie dostalem tego czego chcialem szkoda moich lez... zycie takie jest! Czuję się jak zaba w sloju która spotkal marny los Biegam z mlotkiem po pokoju sasiad z dolu ma juz dosc. Dlaczego ja, a nie ktos (a nie ktos!) Oszalalem! nie dostalem tego czego chcialem szkoda moich lez... Oszalalem! nie dostalem tego czego chcialem szkoda moich lez... zycie takie jest! (oooo...!) Dlaczego ja, a nie ktos (a nie ktos!) Oszalalem! nie dostalem tego czego chcialem szkoda moich lez... zycie takie jest! Oszalalem! nie dostalem tego czego chcialem szkoda moich lez... zycie takie jest!
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni