13.01.2014
31
Rap,Polski Rap
Tekst piosenki
Moje spojrzenie na Ciebie to jedno długie ujęcie
Chciałbym aby miało sens, ty zdecydujesz czy będzie
Me zajęcie przekleństwem, co pali mnie od wewnątrz
Tym ogniem, którym spłonie moja żona i dziecko
Transportuję Cię w miejsce, o którym nie chcą byś wiedział
W Niebie wszystko ma się nieźle, póki nie chcesz w nim zamieszkać
Dlatego piszę i robię setki wyliczeń
I im bliżej sedna, tym dalej pozostaję z niczym
Spełnienie życzeń? Te wielkie przypłacisz życiem
Mniejsze zrobią z Ciebie bestię z wywieszonym językiem
Zrozum jedno, tu nikt nie wraca tą samą ścieżką
Pułapki w pułapkach, a ich pułap to piekło
Mam za sobą całą wieczność dociekań wspartych wiedzą
Pozostaje mi zawisnąć lub uwierzyć w ich konieczność
Wylosujmy zapałki, odbierzmy głuchy telefon
Wszystko dobrze, póki łączę takich jak Ty ze Strefą
Tacy jak Ty - tu stawiam zimną ścianę relacji
Po co imię? To, że idziesz ze mną, musi wystarczyć
Cynizm jest przedsionkiem wiary, a nienawiść religii
Kpiąc z siebie, wiesz że nie będziesz lepszy niż inni
Nikt z nas celu nie osiągnął, choć byliśmy tuż obok
Każda broń musi utonąć, gdy mam w dłoni nieskończoność
Nas skończono, zostały nam dyskusje przy wódce
Nie pisano nam boskości, więc piszemy ją ołówkiem
Dałem z siebie wiele, uwierz, spójrz w oczy mej córki
Jak Hieronim Bosch uleczy Ciebie ruchem tęczówki
Tłumaczenie
Brak
Najnowsze teksty piosenek
Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni