Oxon - Nic - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Polski Rap

Tekst piosenki
[Intro] Często pytacie, co się dzieje, czemu nie ma nowym nagrań, czemu tak wolno, czemu tak mało. Zacząłem zadawać sobie te same pytania i mam ciekawe wnioski [Zwrotka 1] Czas omówić parę spraw, bo się dzieje nieciekawie Przecież was, ale przede wszystkim siebie nie chcę zawieść Mam 29 lat i potencjał jak nikt inny Więc za taki rzeczy stan jak mam ci wskazać innych winnych? Wymówka zawsze znajdzie się, wiadomo, Tomek Rozkminię w moment byle pierdołę na swą obronę Dlatego zwykle znajdziesz mnie pod domofonem Może czasem spotkasz z Revo tu, bo spoko ziomek Do czego zmierzam? Rzecz jest całkiem prosta Na wyższy level już od wczoraj, ziomal, czas się dostać A ja znowu spalę spliffa i walnę posta To na jutro, to na jutro - lista zgrabnie poszła To koszmar uwalnia od spełnienia moich myśli Chcę żyć bardziej, mieć więcej, dać to swoim bliskim Ciśnij mi do woli, jak widzisz, że zamulam Może twoje pociski znów zagonią mnie do pióra Bo widzisz, że potrafię, przy tym się prędko bujasz A ja jak każdy tutaj chcę rozjebać grę, do chuja Nic z tego nigdy się nie stanie Jeśli dalej będę robić nic Niby wychodzą featy, minął ledwo rok od płyty One Take'ów przez ten rok nawet obrodziło w trzy Jest generalnie pięknie, choć kurwa w żółwim tempie A mimo to na kempie gramy też o dziwo my Ex optymista, zmiana na pragmatyka Liczy się dystans, gdzie hajs jest, prawda znika Jak chcę mieć znaczenie, przekreślam przeznaczenie Wygrać czy przegrać z leniem - to jest mój główny quest A zwłaszcza, że się cenię i na nic nie zamienię Tego, co już poszło w eter, jestem z tego dumny fest! [Refren] Jest jedna rzecz, bez której warto żyć To lenistwo! Jesteś pizdą, to nie zmienia się nic I to jest wszystko! Dla mnie ten wyścig to nie podśmiechujka Wchodzę w to, by go wygrać i być wolnym, to jest mój czas! [Zwrotka 2] Jest ze mną DJ Smutek, ukryta bestia Na gigach nie raz będzie ta użyta kwestia Bo DJ to dla nas nie 'włącz, wyłącz, przestaw' Jest siłą, co łączy nasz show i określa Już ponad rok, dobry ziom, dzięki Noriz Zaraz znowu gramy coś, dalszy ciąg tej historii W aucie zajawka kipi, choć średnia lat 3 dychy Ze sceny lecą rymy, na nią staniki? Nie Jak chcemy mieć staniki, to jeszcze ze dwie płyty I zlecą się jak wilcy, kiedy jeden owcę żre Żeby tak śpieszno było nam do kartki Z Revo, to Smutek mógłby mniej się martwić Czego chcieć więcej, zapytam, niż tego, o co gramy By przekuć pasję na sposób życia, co osiągamy Dołóż do tego hajs na rozwój i do rozjebania Jesteśmy w domu, za mała, by zmieścić opcję bania Nic z tego nigdy się nie stanie Jeśli wciąż będziemy robić nic [Refren] Jest jedna rzecz, bez której warto żyć To lenistwo! Jesteś pizdą, to nie zmienia się nic I to jest wszystko! Dla mnie ten wyścig to nie podśmiechujka Wchodzę w to, by go wygrać i być wolnym, to jest mój czas! [Outro] Od dziś jak każdy raper będę krzyczał "Dawaj hajs mój!" I włożę jeszcze więcej pracy w batalię o przyszłość Bo póki jest zabawa, nie będę ustawać w tańcu Chcę za parę lat z ziomkami gadać, jak fajnie to wyszło Co prawda nie pamiętam z nimi żadnych pustych sklepów Lecz nie wezmę dwóch czy trzech ze sobą, wezmę w chuj, człowieku Przed nami niejedna flaszka jeszcze niewypita Czas przebierać w bitach, Kojot, kiedy płyta? Oxon, HipoPato, Revo, Smutek - ruszmy wreszcie dupska Na opierdalanko przyjdzie czas, nie chcemy wcześniej ustać Nie chcemy wcześniej ustać Ale mamy problem z zebraniem się do roboty Dlatego właśnie od dziś będziemy robić mniej... Nic
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni