Oer - Bagno - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

25.11.2017

28

Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1] Kiedy wchodziłem w to bagno, pragnąłem tylko znaleźć swe miejsce (ta) Ale nic z tego nie będzie - słyszałem zawsze i wszędzie (o!) Nie miałem wyboru, nikt nie dawał forów, było tylko jedno narzędzie Zardzewiały szpadel, a przede mną zalew gówna, lecz kopałem przejście Nie mieliśmy nic, tylko serce i wolę Zeszyty zapisane dużo gęściej niż w szkole Białe kartki były dla nas miejscem i polem Do popisu, a nie pędem do monet (ta) Wtedy każdy z nas miał pod pędzlem ikonę Rosły nasze sny coraz większe jak golem Ożywione prawdą, naszą walką i głodem Nie wierzyłem, że tak łatwo ukradną nam ogień Z szacunku wołałem czapki z głów, dziś wkładam czarny kapelusz Nie wziąłbym nawet tej papki do ust, choć dziś nią karmi się wielu Mówili mi, że będę kopać rowy, miałem na twarzy wyraz pokerowy Bo lepiej nie mogli mnie pokierować, kopię im dupy, jakbym kopał rowy [Refren 1] Jedyne co tu mamy - to, co wydarliśmy sami Choć trwało to dekadami, nie ma niczego za nic Jesteśmy w syfie braćmi, nie zginie nasz styl Nie winię rap gry - znaczy swe karty, ja gram w otwarte Wskazówka krąży w kierunku prawdy, wrócę na tarczy Jedyne co tu mamy - to, co wydarliśmy sami Choć trwało to dekadami, nie ma niczego za nic Jesteśmy w syfie braćmi, nie zginie nasz styl Nie winię rap gry - znaczy swe karty, ja gram w otwarte Wskazówka krąży w kierunku prawdy, wrócę na tarczy [Zwrotka 2] Wszedłem w to bagno od razu po pachy, szukałem do rąk pracy Im przeszkadzały zapachy, wszystkiego na tacy chcą - tacy są cwani chłopacy?! Ja szaleję za tym, lecz nie chcę ochujeć, to forma terapii te rapy I kiedy atrapy na rapy łapy kładą, rolkę papy biorę, uszczelniam japy Barany tu lezą mi w rządku w szkodę Szkoda, że nie czają, że ich podium to podest Co wystaje ledwo tu ponad podłogę Ponadto podatny na "ojej" Moja życzliwość to nie poza, pomogę W kolejce stań do mnie po zapomogę Sieję te rymy dla tych, co nie sieją Choć mówili wszystko mi poza "pomogę" To dla mnie woda na młyn, każda pierdolona moda i styl Przemielę, przyswoję, przekonam ich, że ten kamień u szyi pociąga mnie wzwyż Mówili mi, że walczę z wiatrakami, te obracane przez wiatr chorągiewki Urządzam pomiędzy slalom jak gigant, a za mną lawina schodzi zbierać resztki [Refren 2] Jedyne co tu mamy - to, co wydrzemy tu sami To może trwać dekadami, nie chcę niczego za nic Jesteśmy braćmi w syfie, ty kadź mi typie lub gardź mną typie Nie ty pierwszy, nie ostatni Wypierasz się prostej prawdy, typie Chcesz se ułatwić życie Jedyne co tu mamy - to, co wydrzemy tu sami To może trwać dekadami, nie chcę niczego za nic Jesteśmy braćmi w syfie, ty kadź mi typie lub gardź mną typie Nie ty pierwszy, nie ostatni Wypierasz się prostej prawdy, typie Chcesz se ułatwić życie [Outro] Woo-hah! Woo-hah! Pchamy ten syf! Woo-hah! Pchamy ten syf! Woo-hah! Pchamy ten syf, ziom! Woo-hah! Woo-hah! Pchamy ten syf! Woo-hah! Pchamy ten syf! Woo-hah! Pchamy ten syf, ziom!
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni