93...94

[Hook] A pamiętasz jak 93 Alfa Kolorszok a wśród nich i ty A pamiętasz jak 94 na Złotej Hybrydy i wieczne afery [Zwrotka 1: Juhas] Otwarte flipery gdzie zostawiałem flotę Coś, co rozpoczęło nową epokę Pamiętam to dobrze i żałuje też bardzo Że tamte czasy minęły bezpowrotnie Jadąc samochodem przez stołeczne miasto Spoglądam w przeszłość i widzę stare czasy Nigdy nie zrozumiesz co to dla mnie znaczy Jeśli nie widziałeś nigdy nie zobaczysz Nigdy nie zobaczysz tych pierwszych Lenarów I czarnych ortalionów spod Alfy brygady Nigdy nie zobaczysz na pasażu chłopaków Taka okazja ci się nie nadarzy Coś, co minęło już nigdy nie powraca Zostają wspomnienia przy browarze z kumplami Niegdyś małolaty dzisiaj stara brygada I tysiące melanży z ładnymi towarkami Wiem że wśród pionierów swoje miejsce posiadam To było sześć lat temu a ja ciągle tu jestem I hołd składam bo wiesz miałem szczęście Że od zawsze mieszkam w zajebistym mieście [Hook x2] [Zwrotka 2: Numer Raz] Miałem sen, miałem sny Pamiętam jak to było w 93 inne czasy dla rap gry Najpierw klub Alfa potem były Hybry I z tygodnia na tydzień się żyje To powraca gdy, zagłębiam się w opary mgły Cofam się w ten czas Juchas spoko Numer Raz Dla 600 wciąż ten sam klimat i miejsce Zawsze szczere chęci 94 - 95 I wszystko co dobre zawsze będzie mnie kręcić Wspomnienia zawsze będę miał w pamięci Ekipa oldschoolowa Kolorszok mnie w to wkręcił Wszystkie dobre słowa, nie martwi prezydenci W tym dobrym momencie zacząłem z Dj Zero I zacząłem mieć pojęcie co się stanie U mnie zawsze spox zostanie Warszafski Deszcz wielkie padanie [Hook x2] [Zwrotka 3: Juhas] Przewary, bataty i kwaśne papiery Przyspieszacz stary bądź szczery Przypomnij no sobie jak to właśnie było wtedy Gdy co drugi w potrzebie tak jak w białym niebie Poruszał się szybko i myślał też szybko A Volt puszczał muzę, ale zawsze na czysto Jakby nie było zajebisty czas W głośnikach Kolorszok i Yo! Mtv Raps w TV Każdy z nas swe pięć minut miał [Hook]