The World Chico

(Manny) I say, be happy with what you got (Tony) You be happy. Me, I want what’s coming to me (Many) Oh, well what’s coming to you, Tony? (Tony)The world, Chico, …and everything in it (Tony) How'd you like it? They tell you all the time what to do, what to think, what to feel. Do you wanna be like a sheep? Like all those other people man? (…) You wanna work eight, ten fucking hours? You own nothing, you got nothing! (…) What, you want me to stay there and do nothing? (Taco Stand Cook) What the fuck you gonna do then, now? (Tony) I gotta look after my investments [Zwrotka 1: Nosk] Moja rap gra, wielkie „ha ha” Nikt przede mną żadnych oczekiwań nie stawia Jak sam nie będę od siebie wymagał To skończę życie jak pierwsza lepsza łamaga Muszę słowa składać, gul skacze frajerom Na podwórku był pierwszy, ale w życiu to zero Oni ciągle tam siedzą, mendzą, że tak od lat tu jest Taki kozak, a tak łatwo mierne życie akceptuje Upadek mobilizuje, gram, ale gdzie jest sędzia Hejter i ten kto wspiera, to mój punkt odniesienia? Przecież szczerych ludzi na tym świecie nie ma już Ubierają ciasne spodnie mówiąc ''I've got nothing to loose'' Ja, muszę być skałą, jak mantrę swoje powtarzać N to X-Man, mutacja to moja super bania Wewnętrzny głos, który powtarza "ziom nie przestawaj" Zaczyna się saga, wstawaj, nie ma co torby zaparzać, aha (Tony) All I have in this world is my balls and my word and I don't break them for no one. Do you understand? (…) You all a bunch of fuckin' assholes. You know why? You don't have the guts to be what you wanna be? You need people like me. You need people like me so you can point your fuckin' fingers and say, "That's the bad guy." [Zwrotka 2:Nosk] Od świata chcę wszystko co ma, niech nie przestaje dawać Nadchodzi fala, więc łapię deskę i zapier trala lala W trakcie się przewracam, wypuszczam ją z ręki Wszystko się kręci, a ta woda mnie przygniata Pod poziomem morza projekcję marzeń odpalam Widzę rzeczy, które chcę mieć, a których nie posiadam Wszystko to dla rodziny tej obecnej i tej w planach I gdy spadam na dno to wszystko się oddala Nie poddam się tak łatwo, na przekór szmatom Pokaże im w jakim stopniu ten rap mną zawładnął Każda linijka do wynurzenia mnie przybliża Jeszcze tylko kawałeczek, jeszcze tylko jedna chwila I zaczynam rozumieć Chico, ten świat to nie wszystko A to co w nim jest, nie może równać się z chęcią By mieć ten świat i wszystko co w nim jest Ten pęd to różnica między tym co masz, a co możesz mieć (Tony) You're not good. You just know how to hide, how to lie. Me, I don't have that problem. Me, I always tell the truth. Even when I lie. So say good night to the bad guy!