Czy ty wiesz co to znaczy

[Zwrotka 1] Gdy nie rozmawiam z wami Z zawieszonymi oczami siedzę Bądź śledzę niewidzialne znaki Na ścianie, niebie, czy asfalcie Mówię „zostawcie mnie” Albo czepiam się o byle gówno, nie ma mnie wychodzę Wrócę późno, czy to znaczy Że już mnie więcej nie zobaczysz? Czy moja nieobecność na scenie Jeden kciuk pod wyświetleniem Ma odzwierciedlenie do mojego poziomu? Cioty stawiam do pionu przecież Później mówię, że zostawię rap i odejdę Ostatni raz go zostawię na zawsze, czy to znaczy Że już nie będę dalej walczył? Sprzątałem korytarze zagryzając wargi Ujebany sosami musiałem burgery smażyć nocami Czyścić kible po młodzieży pijanej Całymi dniami ważyłem lekkie śrubki Życia nie zlekceważę Musiałem się stamtąd szybko zabierać, więc siostrze Sprzedałem część moich wspomnień, po to by teraz Postawić wszystko na rap I weź mi powiedz w twarz Że nie umiem, kurwa, grać Czy ty wiesz co to znaczy? [Hook] Czy ty wiesz co to znaczy? Czy muszę ci to wytłumaczyć? Czy ty wiesz co to znaczy? Czy muszę ci to wytłumaczyć? [Zwrotka 2] Czy to, że nie rozmawiam z rodziną znaczy Że nie myślę o nich i nie chcę się z nimi zobaczyć? Tak, chyba o to chodzi Bo tak już mam najebane w bani Rodzina to wszystko i ja nie chcę ich po prostu zranić Nie chcę bardziej zawieść i to mnie serio boli Sama myśl, że mam marzenia do trumny położyć Bo gdy one zginął to położę się obok nich, naturalnie Myśli. Śmierci. Absent. Mindead Hip-Hop nie Hip-Hop, nie wiem Dla mnie to jest wszystko Kocham, nienawidzę – wielka miłość doskonała To jest moje miejsce Zaklepuję, wypierdalaj Jeśli nie mam duszy to już wiesz gdzie uleciała I przepraszam Cię, mała, wiem Miałem uważać na słowa Ale czasem nie mam pojęcia kto kogo zaczyna kontrolować To jak choroba, myśli malują swoje obrazy Stracić siłę patrzeć Wiesz co to znaczy? Czy muszę ci to wytłumaczyć? [Hook] Czy ty wiesz co to znaczy? Czy muszę ci to wytłumaczyć? Czy ty wiesz co to znaczy? Czy muszę ci to wytłumaczyć?