NATSU - NATSU , NITRO - Szpilki - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

NATSU , NITRO - Szpilki

NATSU

14.02.2022

17

Polski Rap

Tekst piosenki
[Intro: Natsu] Dramy roku, jak w sztafecie przekazuję pałeczkę Nic nielegalnego, nadal piona bita z Leksiem Pomówiony został mój ziomeczek i beatmaker Trafię w dobre imię tylko kiedy wbiję szpilkę w serce Dramy roku, jak w sztafecie przekazuję pałeczkę Nic nielegalnego, nadal piona bita z Leksiem Pomówiony został mój ziomeczek i beatmaker Trafię w dobre imię tylko kiedy wbiję szpilkę w serce [Refren: Natsu] Cała on fleek, jak zakładam szpile Sam wzrok, prócz tego nic we mnie nie wbijesz Moje szpilki, idę w nich ósmą milę Ty próbowałeś je przymierzyć i się wywaliłеś To nie tupot małych stóp, tylko stukot moich butów Co tam znów oglądasz? Dobrze wiem, żе to nie YouTube Święto zakochanych dla mnie, lecz bynajmniej nie w tym roku Kwiatki, wstążki, czekoladki, błyskotki, mordzia daj spokój [Zwrotka 1: Natsu] Szpilki, szpilki, szpilki, od chodzenia mam odciski Pół miliona mam w gotówie, nie biorę pożyczki Mam DM'y, to nie stand-uperzy, ale są komiczni Nie tak sobie wyobrażałam te walentynki Co to za maniana? Wino piję sama Jednak wybiorę szampana, pozdrowienia Sanah Kreska rozmazana, dzisiaj będzie tylko gala Rozcięła mi oko, ja ją dalej napie*dalam Mam tę moc, bawię się jak młody boss Chociaż jestem szefową jak Daenerys w grze o tron Ależ skąd! Wierzysz w romans? - To jest błąd! (Friendzone) A zabawy zakochanych niechaj trwają całą noc, cały rok [Refren: Natsu] Cała on fleek, jak zakładam szpile Sam wzrok, prócz tego nic we mnie nie wbijesz Moje szpilki, idę w nich ósmą milę Ty próbowałeś je przymierzyć i się wywaliłeś To nie tupot małych stóp, tylko stukot moich butów Co tam znów oglądasz? Dobrze wiem, że to nie YouTube Święto zakochanych dla mnie, lecz bynajmniej nie w tym roku Kwiatki, wstążki, czekoladki, błyskotki, mordzia daj spokój [Zwrotka 2: NITRO] Dziwki, dziwki, dziwki, na YouTube wszędzie dziwki Jedne pokazują pizdę, inne są jak zwykłe pizdy Nie jestem jak Konop, nie rujnuję życia innym Nie grzeszę głupotą, a w Teamie nie byłem nigdy Jak Wersow, chodzę no logo, albo dwie 7 3 plomby, wrzuca wsteczny, jestem niebezpieczny 300 na godzinę, w garażu stoją M-ki Jebać Audi i Merole, u mnie litraż większy Mam awersję do każdego, kto zachować się nie umie Chcesz wypłacać liście? Bo masz pręta w dupie Ja nie wbijam szpilek, wbijam w trumnę gwoździe Jestem mega kotem, co obije ci mordę Ekipa na ekipę, tylko się ustawcie w rzędzie Mam ziomków pod sprzętem, mam w kieszeni szczękę Pobudzony nikotyną, nie śmieć najarany ścierwem To już nie Omegle, „Hasta la vista” leszcze (wuja, wuja, wuja...) [Refren: Natsu] Cała on fleek, jak zakładam szpile Sam wzrok, prócz tego nic we mnie nie wbijesz Moje szpilki, idę w nich ósmą milę Ty próbowałeś je przymierzyć i się wywaliłeś To nie tupot małych stóp, tylko stukot moich butów Co tam znów oglądasz? Dobrze wiem, że to nie YouTube Święto zakochanych dla mnie, lecz bynajmniej nie w tym roku Kwiatki, wstążki, czekoladki, błyskotki, mordzia daj spokój (Spokój)
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni