Kąpiele w błocie

Uwielbiam szeptać słowa Co nic nie znaczą Nic nie mówią oczom Które gdzieś tam patrzą One powiększają Uśmiech na twej twarzy Dodają blasku buzi Która sobie marzy. Uwielbiam śpiewać słowa Co idą w powietrze Nic nie mówią ludziom Lecz są z nimi wszędzie One powiększają Dobro na tym świecie Dodają blasku nocom Usypiają dzieci Jak jedzenie z nudów Jak wołanie kota Jak gniecenie ciasta I jak kąpiel z błota Jak homeo leki Jak mandale z piasku Jak buziak z daleka Jak cofanie czasu Ja lubię śpiewać słowa Choć już nic nie znaczą Ja lubię śpiewać słowa Wciąż wierzę że są uszy Które mnie słuchają Dzięki nim me słowa W treść się układają Wierzę podświadomie I dlatego jestem Że po tamtej stronie Słuchasz słów mych sercem A jeśli głowa nie pojmuje Ja wiem że muzyka zdoła Oświecić nas i zbawić A słowa bez znaczenia Będą wtedy Jak jedzenie z nudów Jak wołanie kota Jak gniecenie ciasta I jak kąpiel z błota Jak homeo leki Jak mandale z piasku Jak buziak z daleka Jak cofanie czasu