Tekst piosenki
Na tapczanie u niej leżę, ona nie chce zdjąć spodni bo się boi że wylecą nietoperze, poznałem ją na Tinderze - czuję że zdziczeję Lecząc stuleję czuję się jak jeżozwierze które przemierzają knieje Dużo niebezpieczeństw Ona suka typu grunge, zagram jej "Come as you are" na Fenderze Zastój mam lecz znam swój fach z którym się nie jebię, z butelki płyną nutki piękne Wzdycha do niej ona i jej siostra, wzdycha do nich nawet jej były chłop Radosław Za takie chwile mógłbym jak te mógłbym jej oddać orgazm, robię sobie na głęboką wodę skok jak orka Twoja suka ma zombiaku bobra, ta się waha choć wiadomo że wzięłaby na ząb pisiorka Sprawa jest jak kąt w prostokątnych trójkątach, hehehe, sprawa jest prosta Czemu zadaję sobie tyle trudu żeby poczuć miłość? Nie dotrzymuję sobie kroku, ty nie ustępujesz kroczu kiłą, zejdź mi z oczu zanim zrobię się zły jak diabeł Centrum miasta, wiecznie sam, a chętnie wysłałbym flarę i czekał na cud który nie nastąpi Rzuć drobala, a ci zarapuję kawałek mnie który jest bezdomny Czuję się jak lew bez grzyby swej. Znam tej planety bolączki KASĘ Potrzebuję KASĘ Dawaj tą KASĘ Ja potrzebuję KAAASĘ KASĘ!
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni