Młodszy joe - Zawód - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

29.12.2017

21

Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka] To chyba jasne, że wolisz kłamać To nasz plac zabaw, przed tobą otwarta brama, więc zapomnijmy jak lecą lata Nie wiem kiedy mam z tym skończyć Jak bym musiał wolałbym skoczyć Dosyć załamuje mnie fakt, że moi rodzice czują niedosyt Tata chce żebym pracował bo już dawno przestał mi wierzyć Twierdzi, że w życiu jedyne co usłyszę to własnych zębów zgrzyt Czuję się jak grzyb Jebany halucyn, chce żebyś się już nie martwił przecież nie mogę sobie od tak utonąć Dla Ciebie mamo chce w końcu przynieść te pieniądze Obiecuje nie zbłądze Po prostu złapie go jak kolejny straszny sen Jestem zniewolonym złem Dla bliskich jak letni sen Was zawiodłem jako syn Choć z moją zdolnością do pracy jest młyn Bo jak już zdobywać to Rzym Ja chce kurwa zrobić ten pierdolony dym Nie mam czasu na babranie się jakimś syfie Który mnie pokryje rdzą, a ja tylko chce wieść spokojny życie w pięknej teneryfie Choć to moje piękne marzenia, najskrytsze życzenia Czasem trudno mi zapanować nad tym wszystkim (robię wtedy w bańce czystki) Czasem chciałbym mieć spokój od tych wszystkich ludzi (wtedy nalewam se whisky) Wiem, że życie leci - nie leci, zapierdala jak struś pędziwiatr Skończył się etap w którym można tylko podziwiać []
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni