Młode Wilki - Nic za darmo - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Polski Rap,Dancehall

Tekst piosenki
[Intro/Producer tag] Jacon, co za bit [Zwrotka 1: Zeamsone] Nie pytaj, gdzie moje Hennessy (ej) Yuh, moi ludzie, grozi więzienie im (im) Małe dzieci, duży wóz pod sceną i (i) Ty na co dzień czujesz ból, ja nie czuję nic (nic) Na ulicach czują głód, ale nie wierzą w syf (nie) Zarobimy parę stów, palę co miesiąc szczyt (ej) Ona pyta, o czym marzę - tatuaże na jej brwi (brwi) Powiedziałem parę słów, wydałem parę liczb (jaa) [Zwrotka 2: Frosti Rege] Palę se topa jak żelbeton solo (rrra) Prawdziwy hip-hop ciągle na osiedlach (pu pu pu) Reprezentuję miasto stołeczne to WWA Na farmazony nie ma miejsca (pu pu pu pu) Bo mi Klucz otworzył drogę na szczyty (pu pu) Ja nie zapominam, co mnie stworzyło (rrra, ey, ey) Animale z SP. ZOO, skurwysyny Młody wilk, co umie praktycznie wszystko (rrra) Bo wyszedł z Z.O.O [Zwrotka 3: Kamil Pivot] Zawsze chciałem mieć młodszego brata Mam jedenastu, to dopiero pełna chata (wow) Podział zajęć, w domu lista długa taka Ostatnio prasowałem, dzisiaj pozamiatam (tak) Kto robi pranie? (kto?) Znowu spina (tak) Się nie spieram (ehh) jak plama z wina Dwunastu syna, mama się martwi Głodni sukcesu, taniej ubierać, niż karmić [Refren] Trzeba zapierdalać (hej, hej) Jeszcze dumna będzie mama (hej, hej) To coś więcej niż zabawa Teraz z nami cała sala, kurwa, nie ma nic za darmo! (hej, hej) Trzeba zapierdalać (hej, hej) Nie ma nic za darmo (hej, hej) To coś więcej niż zabawa Teraz z nami cała sala, kurwa, nie ma nic za darmo! [Zwrotka 4: White 2115] Młody Łajcior to nie jebana beksa Chociaż kiedyś cała japa będzie w łezkach Jeszcze będziecie się do mnie zwracać per pan Jeszcze się dowiem tego, co to znaczy mieć hajs Chcę mieć koło domu Beamer no i Benza Będą kurwy całowały mnie po rękach Przekroczyłem se dopiero co dwadzieścia Już w kieszeni mam klucze do paru mieszkań, gang [Zwrotka 5: Fejz] Zawiedli mnie moi bliscy przyjaciele Nikt mi nie wierzył, że sam sobie grób pościelę Moja muzyka to nie jest jebany przelew To nie fikcja zmyślna, tego nie grają w kościele Ej, to Młode Wilki Chuj mnie obchodzi jakiś pierdolony Chief Keef Chuj mnie obchodzi, że ta gra to jakiś wyścig To sztuka daje nieśmiertelność, nie zaśnie jak Lil Peep [Zwrotka 6: Jan-rapowanie] Hej, dzień dobry, mam na imię Janek (cześć) Kocham rap i mam talent (serio?) A tak oprócz tego chcę mieć trójkę dzieci i doktorat I zamieszkać na Sycylii i dalej nie palę zioła (nie) Stoję tutaj, gdzie marzyłem jako dzioban Jeszcze jestem silny jak nigdy, wkurwiony jak coraz Częściej, blondynek z SB przejmuje teren I co? Zero dwana, wielkie serce, enjoy [Refren] Trzeba zapierdalać (hej, hej) Jeszcze dumna będzie mama (hej, hej) To coś więcej niż zabawa Teraz z nami cała sala, kurwa, nie ma nic za darmo! (hej, hej) Trzeba zapierdalać (hej, hej) Nie ma nic za darmo (hej, hej) To coś więcej niż zabawa Teraz z nami cała sala, kurwa, nie ma nic za darmo!
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni