Tekst piosenki
[Zwrotka]
Fakt faktem, nie taktem było by mówić, iż
Generalnie zwątpiłem już w ogół ludzi choć
Czas czasem coraz bardziej chce mnie obudzić
Krzyczę: weź, Miłosz, przestań się wreszcie łudzić!
Leż twardo na tym, ty żryj te dylematy, to schematy
Że pozyskać z reguły przychodzą straty
Skręć wady w dół, weź to wyleduj
Albo w nerwach i złości napierdalaj i graj tu
Oni będą cię nazywać
Oni będą cię wyzywać
Oni będą tak robić, no bo muszą się powyżywać
To nie koniec, bo jeśli wokół wszystko w gównie tonie
To przymusem że trzeba nauczyć się w tym gównie pływać
Tak bywa świat zbiera żniwa krok po kroku
Masz więcej wrogów wokół niż przyjaciół u boku
Masz więcej chwil w natłoku, natłoku tych problemów
Niż chwil spędzanych w jakże zapomnianym zapomnieniu
Nie-e mów nic, nie próbuj nawet
Znam sprawę, znam dobrze twych zwątpień [?]
Nie-e waż się nawet stanąć na moment
Maan, to jeszcze nie koniec
[]
Tłumaczenie
Brak
Najnowsze teksty piosenek
Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni