Mefintromilion

[VERSE 1:] Witam w moim chlewie Zerwałeś moją naklejkę? mnie to jebie Eeej! jestem znów tutaj Nikt mnie nie pilnuje, więc mogę nawijać o fiutach nawet Kurwa! człowieku, wiem że Chciałbyś mieć tę płytkie na półeczce W sumie to jest no problem, kurwa Zawsze możesz nazwać folder "półka" [VERSE 2:] Kwik! jadę pod bit pięknie Kwik! zgarnę kwit jak Tede Sześć, trzy czwórki, trzy piątki Trzy czwórki, trzy szóstki, dwie szóstki Jem mózgi, jeb bluzgi Zdejm bluzki, jem kluski, weź już idź Nie wiem o czym pierdolę, ale dobra Iluminacja trwa, weź to sprawdź! [VERSE 3:] Nie będziesz się jarał, to już pewne Cóż, wypierdalaj, dla mnie to piękne Mógłbym powiedzieć Ci "ziomku, zostań" Ale mówię "wypierdalaj, droga wolna!" Dobra, Tede Król, pamiętaj mała Przez całą płytę nieraz jeszcze się przewinie ta fraza Michu, dzięki za bit, jest piękny Tylko trocheś go żydowsko zapętlił