Tekst piosenki
Zakupiono na targu poetę. Właśnie miało być wielkie przyjęcie. Między barkiem a szwedzkim bufetem ustawiono go na postumencie. Dzięki temu,z poczuciem wyższości przemieszanym z nabożnym szacunkiem na nadzianych spoglądać mógł gości i toasty markowym pic trunkiem. Ech,poeto,to nie miejsce dla ciebie. Tobie zimna mansarda i paletko cieniutki. Idź sie lepiej powłóczyć po niebie. Księżycowi daj w gębę,zabierz gwiazdy na wódkę. Lepiej wyśnij niebieskie migdały. Całkiem niezłą kolację da się obejść ich smakiem. Patrz jak łatwo tu sięgnąć pował, a kto w piórka obrasta nie koniecznie jest ptakiem. Wystawiono z salonu poetę. Nikt go nie chce,choć znów jest do wzięcia, choć do wczoraj sprawiano mu fetę i najlepsze uświetnił przyjęcia. Po piwnicznych zniesiono go schodach. Obijano na twardych podestach. Na poetów skończyła się moda. On w dodatku poetę być przestał. Ech,poeto...
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni