Michał Bajor - Martwe liście - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Pop

Tekst piosenki
Niech tamtych dni choć okruszek najmniejszy Do wspomnień dziś twoją nakłoni myśl O czasach, gdy życie było piękniejsze I słońca krąg błyszczał jaśniej niż dziś. Już martwe liście wiatr zimny porywa I gna, i unosi je w dal, I dobrze wiem, że ich nic nie ożywi, A w sercu mam tęsknotę i żal... Powtarza wiatr, wiatr północny: Miłości nie wskrzesisz tej... A ja nucę piosenkę twą I nie umiem zapomnieć jej... Piosenka ta lśni każdą nutką, Że kochasz ty, że kocham ja, Że pięknie żyć - na przekór smutkom - Wspólnie się da każdego dnia... Lecz zazdrosny los nie próżnuje, Gdy runie zaś kochanków świat, Życie powolutku zasypuje Na piasku ich ślad, wspólny ślad... A martwe liście jesienny wiatr miesza, Zasnuwa świat zimnym deszczem i mgłą, Lecz moja miłość jest od nich silniejsza, Uśmiecham się, kiedy wspominam ją. Słów naszych żar, urywanych w pół zdania, I oczu twych magiczny blask, I przyjaźń, co się zmieniła w kochanie, Wspominam wciąż w ten jesienny czas. Powtarza wiatr, wiatr północny: Miłości nie wskrzesisz tej... A ja nucę piosenkę twą I nie umiem zapomnieć jej... Piosenka ta lśni każdą nutką, Że kochasz ty, że kocham ja, Że pięknie żyć - na przekór smutkom - Wspólnie się da każdego dnia... Lecz zazdrosny los nie próżnuje, Gdy runie zaś kochanków świat, Życie powolutku zasypuje Na piasku ich ślad, wspólny ślad...
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni