Michał Bajor - Kasa, kasa, kasa - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Kasa, kasa, kasa

Michał Bajor

Za kulisami

16

Pop

Tekst piosenki
Od świtu praca aż po zmierzch By chociaż na rachunki mieć By chociaż na rachunki mieć Taki los I choćbyś sczezł i choćbyś skisł Nie zaoszczędzisz nigdy nic Jak na złość Nie ma sensu taki byt Trzeba pomysł mieć jak żyć Uczciwość praca furda dno Ktoś forsę ma to oskub go Oskub go Ref. Kasa kasa kasa Gdy zaciskasz pasa W naszych podłych czasach Pierwsza rzecz Kasa kasa kasa Z kasą jak na wczasach U króla Midasa Możesz mieć Kasa kasa kasa Zawsze dobra passa Życie pierwsza klasa Czar i wdzięk Kasa kasa kasa Nie ma innych zasad Dzisiaj ttylko kasa Liczy się Adoratorzy starszych pań Nic nie miewają często dlań Taki los Gdy wreszcie sypną ziemi garść Ma spadkobierców listę bank Jak na złość Inny trzeba przyjąć plan To Las Vegas albo Cann Fortuna wabi talią kart Pytanie tylko czy masz fart Czy masz fart Kasa kasa kasa... etc.
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni