Tekst piosenki
Moja żona ma na imię Desdemona Z moją żoną mi się życie nie układa A gdy nazbyt bywa na mnie rozżalona To uciekam wtedy przed nią do sąsiada Sąsiad mój nie znalazł jeszcze swojej pani Słowem cierpi na problemów moich brak Oprócz tego ślicznie gra na fortepianie (...) Siadam przy nim i nucimy razem tak: Daj des: Daj Desdemono kłótniom tym spokój destrukcji uczuć mych nie prowokuj Daj as A z tamtym panem zdrady nie planuj Daj ges Gestykulację zbytnią opanuj nie ręko czyń lecz pogawędź na rozpaczy nie pchaj krawędź bądź mi żoną czułą żoną Desdemono Desdemono I stereo teraz daj Daj Desdemono kres poniewierce Daj z des Zdesperowane błaga cie serce daj as A z tamtym panem nie gadaj błagam Daj w ges W gestii to mojej zostaw już ja go ja go ja go już przekonam kogo wartaś Desdemono Kto ci pragnie wiersze mówić Szczęścia gniazdko z Tobą uwić Kto posprząta po sobie od jabłek ogryzki Kto nie będzie ci błocił mieszkania w dzień słotny Kto wyjeżdża daleko lecz chęci jest bliski by na wszelki wypadek wziąć bilet powrotny Kto sercowych ma przez Ciebie ma nadmiar kłopotów Kto ci pragnie we wszystkim co czynisz pomagać Kto wyjeżdża daleko lecz wrócić jest gotów Jak paź paść do Twych stóp i cię błagac Znowu des Daj Desdemono cel dwóm istotom Desygnowanym ku wspólnym zlotom Daj as Daj aspiracje szersze w czyn wcielić DAj ges Gestem swym jednym zechciej rozbielić Ciemnej troski noc złowrogą I pokochaj wreszcie kogoś Kto jużwalczyć nie ma siły Nie ma siły nie ma siły Nie ma siły nie ma siły Daj es ee Skończyłem
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni