Tekst piosenki
Upadłem i choć brak mi sił, Podniosę się i pobiegnę, Watahom stanie z przodu wilk, Już ślina z pyska cieknie [biegnę!]. I mocniej! Znów chce się żyć! I mocniej! Krew mi pulsuje a w głowie mam szum, Do przodu ciągle biegnę, Nie stanę w miejscu choć czuję ból, Nikomu nie ulegnę! Upadłem i choć brak mi tchu, Podniosę się nie polegnę. Zobaczysz zanim opadnie kurz, Ostatni dziś nie będę [biegnę!]. I mocniej! Znów chce się żyć! I mocniej! Zwierzęcy instynkt toczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew, Gdy księżyc na niebie unosi nasz dźwięk, W biegu przed siebie wolni jak tlen, Słońce wstaje, my spadamy w otchłań, Na trasie w nieznane wracamy do podstaw, Bóg nam zapewnił na emocje kontrakt, W naszym wymiarze to początek końca. Nie ma miejsca jak raj co spełnia marzenia, Nasza misja na Rushmore gdy miasto zamienia, Serca na karbon nikt z nas nie odda życia na darmo. To my władcy mitów i legend, Chcemy żyć a nie patrzeć za siebie, Nieposkromieni, energia w nas drzemie, Horda z jednego serca jak Niemen. I mocniej! Znów chce się żyć! I mocniej! I mocniej! Znów chce się żyć! I mocniej! Mocniej chce się żyć!
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni