Meek, Oh Why? - Nieboskłonem - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

10.10.2017

73

Polski Rap

Tekst piosenki
Nieboskłonem dręczy, moje szare wnętrze duch snów i bzdur - niby druh Nieboskłonem dręczy, moje szare wnętrze duch snów i bzdur Uwielbiam złoto. Nie mów nic więcej, bo srebra mam nadmiar Spokoju chcę Chcę namalować swoją drogę, a przy drodze cały szereg drzew, zmieniających się w waty cukrowe Niebo się kłania przede mną. Tłumaczy mi Nieboskłonem, że poszarzała mi wnętrzność, że się zgubiłem na moment. Przyznam rację - przez narrację szarych natchnień mój blask stale gaśnie Niebo się kłania przede mną. Czuję się przy nim jak proton. W tęczówce nadmiar plastiku, na końcu tęczy podobno złoto. Obrazy w głowie tworzę i spadają w dół, by się stłuc jak dresy, z tym że nie o klub, a o podłogę Uwielbiam złoto. Nie mów nic więcej. Chodź na koniec tęczy Spokoju chcę Chcę namalować własny zalew tak dla kaprysu, by móc popływać z Tobą chwilę w wodzie gazowanej Nieboskłonem dręczy, moje szare wnętrze duch snów i bzdur - niby druh Nieboskłonem dręczy, moje szare wnętrze duch snów i bzdur []
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni