Premier League

[Verse 1] Nie daję nic na tacy, w drugim dnie jestem mistrzem (git) Jakiś Jacek pewnie to udostępni #Jack_Wilshere_it Jestem the Best jak George, roztrwonię pengę z rapu A za resztę będę ćpał i kupował drogie fury dzieciaku Jestem tutaj Special One, to jest moje Matieu Time Zjarany łamie zasady, czytaj chłopcze – gram na faul Walnę młotem, lecz bez sierpa, to nie NKWD a GSE 2 dobre punche na krzyż? Łajzy, pluje Jesus Navas dziś Mam diabelskie spojrzenie tak jak u Ferdinanda Wackom łyso jak Webbowi, dla nich tu czerwona kartka Oni tutaj wciąż coś pieprzą jakby mieli ksywę Ramsey Powystrzelam ich z armaty jakbym miał ksywę Ramsey Z biegiem lat i tak będę po nich jechał #Massey_Ferguson U mistrzostwa bram stoję oraz moi ludzie też tu są Chcesz płakać mi do mic’a? Weź lepiej spadaj stąd Bo na fali swoich łez spadniesz na dno jak David Moyes [Hook x2] Tutaj gram w to ziom najlepiej musisz się ze mną zgodzić Gdy reszta w punchach biede klepie ja jestem jak Abramowicz Jestem kotem? raczej lwem, pokazuję pazur dziś Dla mnie scena jest jak piłka, to raperska Premier League [Verse 2] Cały czas się staram, lecz chuj z tego #Arsene_Wenger Lecz bądź pewien, że za stylem swoim stał murem zawsze będę Choćbym miał tu dostać w jaja to i tak wyskoczę ponad By być aktorem w Teatrze Marzeń gdzie nikt mnie nie pokona Masz mnie za durnia? Weź ziomek lepiej odbij Bo pewnie masz mózg wielkości kanarka z herbu Norwich Lada moment wam pokażę ile tu jesteście warci To było prowo teraz jadę jak Obafemi Martins Od dawna tutaj stawiam na treść, tylko szkoda, że nikt tutaj nie stawia na mnie Tym większa szkoda, że potrafię zasiać rozpierdol gdzie tylko popadnie Lecz wszyscy wolą słuchać gówna i przez to mnie na wkurwienie wzbiera Gdy fame zgarnia typ co potyka się na beacie jak Steven Gerrard Chcę być pewnym punktem, więc bądź ziomek pewien Że dla mnie Eden to Hazard, a nie Hazard to Eden Wkurwiam ludzi pewnością siebie i będę to robił stale By mnie zrozumieć musisz wgryźć się w tekst #Luis_Suarez