Mata - Mata feat. Janusz Walczuk - NOBOCOTEL (NBCT FREESTYLE) - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Mata feat. Janusz Walczuk - NOBOCOTEL (NBCT FREESTYLE)

Mata

18.09.2020

15

Rap,Polski Rap

Tekst piosenki
[Intro] Run that up, Rico [Zwrotka 1: Mata] Co to w ogóle jest Nobocotel? W połowie Zdrofit, w połowie Maisons-Laffitte A w połowie hotel, co ja pierdolę? Bardziej przypomina to mi olimpijski ośrodek Tylko, że sam nie wiem, czy to trening 24 na dobę Czy komponujemy tu "Odę do zajebistości" Rapowi mistrzowie Polski Czuję się trochę jak Fryderyk Chopin, który opierdolił za młodu Andrzeja Gołotę I weź sobie tutaj to rozpisz na kartki, że rap to sztuka (walki) Rico daje bit, a ja mam na niego ochotę I to nie gay shit, bo nie zakochałem się w nim, tylko w jego stopie Kick, ciągle kopie, jak Asia Jędrzejczyk, albo jakby był płodem Kick, jak Kamil Glik, albo Robert Nobocoto, ty to bonobo, a my to te koty rasowe Platyna, złoto, robię to po to, więc kurwa nie pytaj mnie po co to robię Nasze płyty się podobają tamtej lali, a my niеzainteresowani gold diggerami Nobocotеl rok i trochę już z nami odkąd byliśmy tylko szarymi starterowiczami (SBM) Robię to po to, bo kurwa po to to robię Jak będę prosił o rękę, dam jej drugie LP, bo gówno będzie diamentowe [Refren: Mata] Mieli za wariata, gdy wszedłem do studia, lecz M.A.T., Mata rozkurwia łeb SB to złote chłopaki i nie chodzi kurwa o cash 24 karaty ma każdy, ma każdy mój wers Bo robiłem rzeźbę 24 na dobę, no a potem zrobiła rzeź Mieli za wariata, gdy wszedłem do studia, lecz M.A.T., Mata rozkurwia łeb SB to złote chłopaki i nie chodzi kurwa o cash 24 karaty ma każdy, ma każdy mój wers Bo robiłem rzeźbę 24 na dobę, no a potem zrobiła rzeź [Zwrotka 2: Janusz Walczuk] Miałem 13, jak wszedłem do studia Od tego czasu nakurwiam Pod pierwsze teksty bit to rodziców kłótnia Bo nie znałem jeszcze Pendo Mój potencjał to bez dna studnia Dużo palę, bo nie jestem Teslą Pracuję dużo, bo duża będzie uczta, ej Wchodzę o piątej, wychodzę o piątej Dlatego zamknij mordę, ej Tempo rośnie, ale tętno w normie Robię 10 płyt rocznie Dziś se płacą jak siadam przed kompem I moją pracą się odpłacam pięknym za nadobne Dlatego to cieszy w kurwę, że nasz wysiłek nie idzie na marne To nawet nie jest studiem, tylko siłownią Na jego cardio, ustawiam kompresor jakbym podnosił sztangę Każdy mój hantel działa jak equalizer Ja wyznaczam limiter, wrzucam na master (Sprinter) Robię to na stówę jak Firma, Sokół i sprinter Parzę herbatę Dilmah, biorę do płuc i robię nagrywkę Mam w domu 5 płyt, 7 platyn i 2 takie zwykłe [Refren: Mata] Mieli za wariata, gdy wszedłem do studia, lecz M.A.T., Mata rozkurwia łeb SB to złote chłopaki i nie chodzi kurwa o cash 24 karaty ma każdy, ma każdy mój wers Bo robiłem rzeźbę 24 na dobę, no a potem zrobiła rzeź Mieli za wariata, gdy wszedłem do studia, lecz M.A.T., Mata rozkurwia łeb SB to złote chłopaki i nie chodzi kurwa o cash 24 karaty ma każdy, ma każdy mój wers Bo robiłem rzeźbę 24 na dobę, no a potem zrobiła rzeź
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni